Sprawa OFE ponownie ciężarem dla naszej giełdy

Zapowiedzi „przeglądu" systemu emerytalnego to kolejny czynnik wywołujący niechęć inwestorów do akcji na warszawskim parkiecie. Na szczęście ewentualna nacjonalizacja walorów znajdujących się w portfelach OFE to operacja dużo bardziej skomplikowana niż odebranie im obligacji skarbowych w 2014 roku. Scenariusz nagłej gigantycznej podaży akcji jest akurat najmniej prawdopodobny.

Publikacja: 05.12.2015 16:26

Sprawa OFE ponownie ciężarem dla naszej giełdy

Foto: Archiwum

Kiedy na jesieni 2008 roku, po upadku Lehman Brothers, przez rynki akcji przechodziła fala panicznej wyprzedaży, mówiło się, że to koniec świata. Takie stwierdzenie dobrze oddawało poziom emocji i wyjątkowość ówczesnej sytuacji, ale tak naprawdę chyba nikt w pełni nie zdawał sobie sprawy z rozmaitych konsekwencji, jakie przyniesie tamten kryzys. Pozornie w 2009 roku, wraz z odbiciem na giełdach, wszystko zdawało się wracać do normalności. Dopiero teraz, siedem lat po globalnym kryzysie finansowym zaczynamy na dobre dostrzegać wszechstronne konsekwencje, i to nie tyle w USA (epicentrum kryzysu), ile na naszym rodzimym „podwórku". Jedną z najważniejszych jest postępujący proces „rozkładu" („rozbioru"?) kapitałowego filara systemu emerytalnego.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę