Bank Przemysłowo-Handlowy będzie przejmował PBK. Jego siedziba pozostanie w Krakowie, jednak działalność operacyjna będzie prowadzona w Warszawie. Fuzja pociągnie za sobą zwolnienia pracowników ? dowiedział się PARKIET. Zgodnie z początkowymi ustaleniami, decyzje o fuzji BPH i PBK miały zapaść pod koniec zeszłego roku. Z informacji PARKIETU wynika, że harmonogram fuzji oraz skład zarządu banku będzie przedstawiony akcjonariuszom na początku kwietnia. Dotychczas na rynku mówiło się, że prezesem połączonej instytucji zostanie Alicja Kornasiewicz była wiceminister skarbu, a obecnie prezes grupy CAIB w Polsce. Jednak wczoraj w rozmowie z PARKIETEM Alicja Kornasiewicz, powiedziała, że nie jest zainteresowana tym stanowiskiem, gdyż jako prezes grupy i tak będzie nadzorować połączone banki. BPH zapewne będzie podmiotem przejmującym PBK, dla którego wyemituje akcje. Prawdopodobnie wiąże się to z zapisami w umowie prywatyzacyjnej, według których do 2003 roku, żaden podmiot nie może dysponować aktywami BPH. Podobny zapis nie pozwala na przeniesienie jego siedziby z Krakowa. Być może jednak Bayerische Hypo und Vereinsbank (BHV) dąży do zmiany zapisów z umowie prywatyzacyjnej. Prawdopodobnie rozmowy z resortem skarbu, które prowadzi BHV, przesunęły w czasie decyzję o połączeniu. Według wstępnych założeń, to Austriacy mieli zajmować się Europą Środkowowschodnią, jednak ta koncepcja już się zmieniła. W przypadku fuzji BA/CA Polska z PBK, Austriacy zostawili wolną rękę polskim zarządom obu banków. Tak zapewne się nie stanie w przypadku połączenia BPH z PBK. BHV chce sam zbadać wszelkie kwestie dotyczące fuzji. Decyzje prawne o połączeniu zapadną w tym roku. Jednak pod względem operacyjnym fuzja przeciągnie się na następny rok. Jednym z powodów jest system informatyczny. Mimo że oba banki korzystają z programu Profile, jednak działają u nich jego różne wersje. Dodatkowo w PBK nie zakończono jego wdrożenia.