ECM: Złoty na fali dzięki silnie tracącemu dolarowi

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Publikacja: 21.05.2009 10:39

Choć pomimo braku informacji w postaci danych makroekonomicznych z największych gospodarek świata, to przebieg wczorajszej sesji zarówno na rynku walutowym, jak i parkietach akcyjnych nie należy zaliczyć do nudnych. Nadal bardzo ciekawie zarysowuje nam się obraz na głównych indeksach amerykańskich, które co prawda straciły wczoraj średnio 1%, to walka byków o utrzymanie średnioterminowego trendu wzrostowego pozostaje w mocy. Na skutek odreagowania za Oceanem, pod kreską handlowano także w Azji, niemniej skala deprecjacji w świetle ostatnich wzrostów jest raczej symboliczna, bowiem indeksy te straciły średnio 1%. Wybicie górą i tym samym potwierdzenie presji na dalsze wzrosty widzimy na parze EUR/USD, gdzie po udanym ataku eurobyków na poziom oporu 1,3710-1,3730, obecnie para ta znajduje się pod 1,3800. Przed nami publikacja indeksów PMI dla usług i przemysłu z Niemiec oraz Eurolandu. Popołudniu natomiast światło dzienne ujrzą: liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, indeks FED z Filadelfii oraz indeks wskaźników wyprzedzających z USA.

O godzinie 08.05 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3773 dolara.

[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] zwolennicy wspólnej waluty cały czas utrzymują przewagę. Notowania bez większych przeszkód pokonały wczoraj ostatnie szczyty 1,3710 – 1,3740. Wyjście powyżej tego miejsca charakterystycznego przyczyniło się do rozwinięcia kolejnej fali wzrostów, tym razem ze szczytem na poziomie 1,3829. Utrzymanie się cen w górnym zakresie zmian w bardzo wąskiej konsolidacji to bez wątpienia sygnał za dalszą deprecjacją dolara względem euro. Poranny układ wskaźników technicznych typu intra day sprzyja wspinaczce cen. Do pewnego zachwiania dojść może w godzinach popołudniowych pod wpływem publikacji makro z USA. Lokalne opory to 1,3829 – wczorajszy szczyt oraz 1,3880. Wsparcie i jednocześnie sygnalną przewagi byków to rejon 1,3750 – 1,3740.

[b]RYNEK KRAJOWY[/b]

Powody do zmartwień i niepokoju mogą mieć posiadacze akcji handlujący na Książęcej, bowiem wczorajsza sesja pokazała relatywną słabość na tle regionu. Pomimo zielonego koloru na głównych parkietach Europy, rosnących cen ropy i miedzi, indeks WIG20 nie zdołał utrzymać porannych wzrostów, po czym na koniec sesji zanurkował pod kreskę. Generowanie nowych szczytów na parze EUR/USD oraz GBP/USD sprzyjają walutom regionu, w tym polskiemu złotemu. I choć para USD/PLN odnotowuje nowe minima (3,1230) to z dużą trudnością przychodzi to parze EUR/PLN, gdzie pomimo tak sprzyjających warunków para to osuwa się niespełna kilka groszy. Z rodzimej gospodarki do publicznej wiadomości zostanie podana inflacja bazowa (prog. 2,5% r/r) oraz protokół z ostatniego posiedzenia RPP.

O godzinie 08.17 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,3426, a za dolara 3,1490 złotego.

[b]Sytuacja techniczna na rynku złotego:[/b] wczorajsza popołudniowa aprecjacja złotego to wynik przede wszystkim zmian na rynku eurodolara. W reakcji na silną wyprzedaż waluty amerykańskiej względem euro na rynku pary USD/PLN dołek ustanowiony został na poziomie 3,1245! Złamany został zatem rejon silnego wsparcia 3,1800 – 3,1600. Taka zmiana obrazu technicznego neguje możliwość utrzymania się kursu w trendzie horyzontalnym automatycznie zwiększając możliwość spadków cen w rejon odpowiednio: 3,1245 (wczorajszy dołek) oraz 3,0850 – dolna granica kanału deprecjacji złotego. Istotny dla zmian tej pary będzie przebieg dzisiejszej sesji. Na rynku pary EUR/PLN jest znacznie spokojniej. Ceny próbują ustabilizować się w przestrzeni 4,3400 – 4,3500. Wczorajszy dołek miał wartość 4,3150 i jak na razie to właśnie on wydaje się być sygnalizatorem zmian w perspektywie najbliższych godzin. Kolejny atak w rejon wczorajszych dołków sugeruje też poranny obraz tej pary. Najbliższe miejsca charakterystyczne to: 4,3780 – opór i 4,3150 - 4,2950 – obszar kluczowego wsparcia.

Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych