ECM: Koniec miesiąca oraz impuls wygasających opcji sprzyjają deprecjacji złotego

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Publikacja: 28.05.2009 10:49

Przecena na amerykańskich indeksach, w tym blisko dwuprocentowe spadki na indeksie szerokiego rynku S&P500, po raz kolejny pokazują siłę rynku niedźwiedzia w okolicach rejonów lokalnych oporów. Tym samym S&P500 znowu ląduje pod poziomem 900 punktów i do testu ważnych wsparć brakuje już tylko 20-30 punktów. Tym razem jako pretekst do wyzbywania się akcji posłużyły inwestorom zakończone fiaskiem rozmowy władz koncernu motoryzacyjnego GM z jej wierzycielami. Okazało się bowiem, że nie udało się przeforsować koncepcji konwersji wierzytelności będących w rękach obligatoriuszy na akcje spółki, co w praktyce oznacza bliskie jak nigdy dotąd bankructwo. Ponadto powodem do zmartwień dla posiadaczy długich pozycji w akcjach są obawy o emisję obligacji amerykańskich władz, gdzie w najbliższym czasie potrzeby pożyczkowe opiewają na niespotykaną dotąd skalę. Jako potwierdzenie słuszności i zasadności tych obaw może posłużyć wczorajsza mało udana emisja tamtejszych bondów, a efekt tego to wzrost spread-u pomiędzy dwuletnimi i dziesięcioletnimi do rekordowej wartości 275 punktów bazowych. Jest to niepokojący sygnał dla władz Fedu, które są silnie zainteresowane spadkiem rentowności na końcu krzywej dochodowości, która to z kolei jest pośrednim benchamarkiem dla tamtejszych kredytów hipotecznych. Przed nami publikacja stopy bezrobocia z Niemiec, indeks nastroju biznesu oraz nastroju konsumentów z Eurolandu. Popołudniu tradycyjnie oczy inwestorów skierowane będą na USA, gdzie światło dzienne ujrzą: liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, zamówienia na dobra trwałego użytku oraz dynamika sprzedaży nowych domów.

O godzinie 08.09 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3833 dolara.

[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] konsekwencją wczorajszych nieudanych prób wyjścia powyżej bariery 1,4000 było drugie wyraźniejsze wycofanie się cen. Kurs w trakcie godzin handlu azjatyckiego spadł do okolic figury 1,3800. Techniczny obraz tej pary w zestawieniu z dość dużą dynamiką spadków sugeruje możliwość pogłębienia nocnego minimum. Ruch taki traktować należałoby jednak jako tylko czasowe zwiększenie zainteresowania dolarem. Najbliższe lokalne wsparcie wyrysować można obecnie w rejonie 1,3770 – 1,3750. Przy brak gwałtowniejszych reakcji rynku na dzisiejsze czynniki zewnętrzne – dane makro ze Stanów Zjednoczonych miejsce to okazać się może dobre do reaktywacji długich pozycji. Opór wyrysować można na wysokości 1,3900 – 1,3920.

[b]RYNEK KRAJOWY[/b]

Pomimo dobrego zakończenia sesji, gdzie wzrosty na indeksie WIG20 sięgały 3% i jednocześnie rosnących obrotach podliczonych na blisko 1,6 miliarda złotych, nadal brakuje sygnałów co do dalszego kierunku rynku. Dopiero trwałe przebicie z jednej strony poziomu 1800 punktów od dołu lub 1900 punktów jako górnego ograniczenia będzie owocowało silnym ruchem w odpowiednim kierunku. Dzisiaj z rodzimej gospodarki nie poznamy żadnych publikacji makro, zatem rynek złotego będzie determinowany czynnikami zewnętrznymi. Nie bez znaczenia pozostaje okres, gdzie koniec miesiąca tradycyjnie sprzyja realizacji zysków.

O godzinie 08.25 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,4415, a za dolara 3,2090 złotego.

[b]Sytuacja techniczna na rynku złotego:[/b] spokojny handel sprzyja stopniowej deprecjacji polskiej waluty. Na rynku pary USD/PLN wskutek przede wszystkim umocnienia się dolara na świecie notowania po raz kolejny wyszły powyżej linii 3,2000. Nocny szczyt osiągnął wartość 3,2170 i z technicznego punktu widzenia dotknął wyraźnej bariery: 3,2170 – 3,2270. Przy braku zatem dalszych katalizatorów wzrostów – kontynuacji spadków cen na rynku eurodolara, rejon ten okazać się może dobry do przynajmniej częściowej realizacji zysków. Najbliższe wsparcie wyrysować można na wysokości 3,13850 – 3,1730. Na rynku pary EUR/PLN ceny kurczowo trzymają się zakresu wczorajszych maksimów, co jest wyraźnym sygnałem na potwierdzenie silnej pozycji strony zainteresowanej słabszym złotym. Najbliższy opór, który przy dotychczasowej charakterystyce zmian okazać się może wyznacznikiem dzisiejszej górki, znajduje się na wysokości 4,4580 – 4,4660. Najbliższe wsparcie to obecnie 4,4160 – 4,4120

Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych