Medicalgorithmics zawarł z amerykańskim centrum diagnostycznym (IDTF) umowę na świadczenie usług oraz licencjonowanie oprogramowania DeepRhythmPlatform (DRP) z algorytmami sztucznej inteligencji DeepRhythmAI (DRAI) do analizy sygnałów EKG.

Wartość wynagrodzenia (określonego w USD) za świadczone usługi będzie zależała od liczby sesji EKG analizowanych za pomocą oprogramowania spółki w danym miesiącu przy ustalonej stawce za sesje zależnej od rodzaju analizowanego badania EKG, z gwarantowanym minimalnym miesięcznym wynagrodzeniem (w USD).

Ile przychodów zapewni Medicalgorithmics nowa umowa?

Spółka szacuje, że łączne przychody z umowy, w tym za integracje i z tytułu analizowanych sesji, za pierwsze 24 miesiące po akceptacji integracji i rozpoczęciu komercyjnych badań wyniosą około od 30,9 do 46 mln zł  (7,7 - 11,5 mln USD). Umowa przewiduje minimalne gwarantowane wynagrodzenie miesięczne dla spółki na poziomie 243 tys. zł (60,8 tys. USD), co daje 6,8 mln zł (1,7 mln USD) w okresie 24 miesięcy. Średniomiesięcznie wynagrodzenie za analizowane badania EKG może wynieść od 1,1 do 1,7 mln zł (265-425 tys. USD) w pierwszych 12 miesiącach współpracy komercyjnej. W kolejnych 12 miesiącach, wynagrodzenie średniomiesięcznie może wzrastać do 1,5-2,1 mln zł (362-515 tys. USD). Ostateczna wartość przychodów będzie zależała od wolumenu świadczonych usług. Pierwsze przychody spodziewane są w II kwartale 2025 r. Medicalgorithmics wcześniej otrzyma ponad 780 tys. zł (blisko 200 tys. USD) za integrację oprogramowania, płatne w dwóch ratach po 392 tys. zł (98 tys. USD) - po podpisaniu umowy i po akceptacji integracji przez partnera.

Ryzyko emisji akcji maleje

W ocenie Łukasza Kosiarskiego, analityka Ipopemy, jest to przełomowa umowa dla spółki. - Kontrakt był długo negocjowany przynajmniej od wakacji 2024 r., a przedłużające się negocjacje rodziły wątpliwości zapytania o ryzyko ich zerwania. Zakładane miesięczne przychody z nowej umowy powinny skokowo zwiększyć przychody spółki z rynku USA, oraz pozwolić osiągnąć break-even na poziomie EBITDA. Za ostatnie kwartały miesięczna strata EBITDA jest blisko minimalnych miesięcznych przychodów w pierwszym roku działalności – wskazuje.

Jednocześnie zauważa, że dzięki umowie minimalizuje się ryzyko emisji akcji. - Ostatnio było mocniej uwzględniane w wycenie, chociaż trzeba przyznać, że margines przesunięcia jest niewielki i umowa ratuje spółkę przez scenariuszem emisji ratunkowej w ostatnich chwili. Powrót do rentowności powinien pozwolić spółce na możliwość zaciągania finansowania zewnętrznego i refinansowanie niekorzystnej umowy pożyczki od Biofund - uważa Kosiarski.