Ma to związek z planowanym podziałem Selvity na dwie niezależne spółki. W ramach podziału, Selvita CRO wyemituje łącznie 15,97 mln akcji, w tym 4,05 mln akcji serii A, imiennych, uprzywilejowanych dwukrotnie co do głosu, oraz 11,92 akcji serii B, które zaoferuje akcjonariuszom Selvity w zamian za majątek zorganizowanej części przedsiębiorstwa związanej z działalnością usługową. Akcje serii B, podlegające ofercie publicznej, mają być notowane na GPW.
Plan zarządu zakłada, że jedna firma (Selvita Oncology) skupi się na rozwoju własnych projektów w obszarze małych cząsteczek o potencjale terapeutycznym w onkologii, a druga – Selvita CRO - będzie świadczyć laboratoryjne usługi badawczo-rozwojowe na rzecz klientów zewnętrznych.
Zarząd Selvity chciał, żeby oba segmenty mogły funkcjonować niezależnie od siebie, co ma przynieść korzyści zarówno akcjonariuszom, jak i spółce. – Dla nas oznacza to łatwiejsze robienie biznesu, a dla akcjonariuszy większą przejrzystość, gdy każda ze spółek będzie mogła realizować własną strategię rozwoju – argumentował niedawno Paweł Przewięźlikowski, prezes Selvity. – Zakładamy, że dzięki rozdzieleniu części innowacyjnej i usługowej powiększy się baza naszych inwestorów, także zagranicznych, dla których Selvita w obecnej strukturze nie była atrakcyjnym celem. To powinno pozytywnie przełożyć się na płynność akcji, która do tej pory była bardzo niska, biorąc pod uwagę kapitalizację spółki – dodał. Podział ma zostać sfinalizowany w IV kwartale 2019 r.