Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA Stabilizacja notowań ropy naftowej przy tegorocznych szczytach.

Publikacja: 13.04.2018 09:56

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jest wyjątkowo nerwowy. Na wykresie zdecydowanie przeważa strona popytowa: o ile jeszcze na początku tygodnia cena amerykańskiej ropy WTI oscylowała w okolicach 62 USD za baryłkę, to wczoraj sesja na rynku tego surowca zamknęła się na poziomie przekraczającym 67 USD za baryłkę. Dzisiaj rano zwyżka wyhamowała właśnie w okolicach tegorocznych szczytów cenowych.

Przyczyną wzrostów notowań ropy naftowej w bieżącym tygodniu były obawy dotyczące zapowiadanej przez Stany Zjednoczone interwencji zbrojnej w Syrii, która miała być odpowiedzią na wcześniejsze ataki z użyciem broni chemicznej, przypisywane reżimowi Asada. Niemniej, mimo deklaracji gotowości do ataku, amerykańskie władze wstrzymują się z decyzją o bombardowaniach. Dla inwestorów jest to sygnał, że mimo swojej ostrej retoryki, wymierzonej nie tylko w Syrię, ale także w Rosję, Donald Trump postępuje w tej sprawie ostrożnie.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Złagodzenie stanowiska USA w sprawie działań na Bliskim Wschodzie negatywnie wpływa na ceny ropy naftowej, jednak od większych zniżek powstrzymuje je lepsza sytuacja fundamentalna. Dzisiaj pojawiły się informacje o dużym imporcie ropy naftowej do Chin – w marcu znalazł się on na poziomie 9,22 mln baryłek dziennie, co oznacza drugi największy wynik w historii, po rekordowym styczniu br. (9,57 mln baryłek dziennie). W całym pierwszym kwartale tego roku Chiny importowały łącznie 112,07 mln ton ropy naftowej (czyli około 9,09 mln baryłek dziennie), co oznacza wzrost o 7% w ujęciu rdr.

Optymistyczne prognozy dotyczące sytuacji na rynku ropy naftowej podtrzymuje OPEC. Mimo że produkcja i zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych rosną i mają rosnąć dalej, to w opinii kartelu, globalne zapasy ropy naftowej wyraźnie spadły dzięki limitom produkcji ustalonym w porozumieniu naftowym OPEC i niektórych państw spoza kartelu, w tym Rosji.

SREBRO

Popyt na fizyczne srebro najniższy od 5 lat.

Notowania srebra rosły dynamicznie od początku tygodnia do środowej sesji, podążając za zwyżką notowań złota. Niemniej, wczorajsza sesja przyniosła sporą przecenę obu tych kruszców. Notowania srebra rozpoczynały ją w okolicach 16,70 USD za uncję, a skończyły poniżej poziomu 16,50 USD za uncję.

Najważniejszą przyczyną wczorajszego spadku notowań srebra był spadek awersji do ryzyka wśród globalnych inwestorów, powiązany z sytuacją na Bliskim Wschodzie, a dokładniej – z odłożeniem na później interwencji zbrojnej Amerykanów w Syrii (która jeszcze dzień wcześniej wydawała się niemal pewna w kontekście najbliższych dni). Spadek ryzyka związanego z eskalacją konfliktu w tym rejonie świata wywołał przecenę złota i srebra, a presja na zniżkę utrzymuje się na rynku srebra do dzisiejszego poranka.

Notowania srebra – dane dzienne

Notowania srebra – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Dodatkowo, wczoraj firma badawcza GFMS, działająca w strukturach agencji Thomson Reuters, poinformowała o tym, że w 2017 roku popyt na srebro w formie fizycznej był wyjątkowo mizerny. W całym poprzednim roku wyniósł on 1,02 mld uncji, co oznacza spadek o 2,3% w ujęciu rdr i najniższy poziom od 2012 r. Te informacje dotyczą już jednak sytuacji w przeszłości i mają ograniczony wpływ na bieżące ceny srebra.

Dorota Sierakowska Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Komentarze
Pewne prawidłowości
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Komentarze
Wyższy cel?
Komentarze
Ulica panikuje
Komentarze
Wojna celna a decyzje banków
Komentarze
Trump nie blefował
Komentarze
Obligacje kapitałowe