Fibonacci na parkiecie (cz. 2) Prognozowanie spadków

Aktualizacja: 06.02.2017 03:51 Publikacja: 15.09.2000 00:01

Liczby Fibonacciego to jedno z narzędzi technicznych,

które mogą służyć do prognozowania zmian cen akcji.

Metoda pozwala na oszacowanie przyszłych trendów w krótkim i długim terminie,

na co nie zawsze pozwalają inne techniki.

O dnalezienie i zdefiniowanie poziomów docelowych oraz zmian trendu cen akcji opisanych proporcjami Fibonacciego może przynieść ponadprzeciętną rentowność inwestycji. Średnie błędy projekcji przedstawionych w artykule nie przekraczają 5%.

Ciąg liczb Fibonacciego

Podstawowe znaczenie we współczesnej analizie technicznej mają proporcje występujące między wyrazami ciągu (0,618) i dopełnienie tej liczby do jedności (0,382). Liczby te służą prognozowaniu zmian kursów (ujęcie pionowe) i prognozowaniu czasowemu momentów odwrócenia trendów (ujęcie poziome). Przedmiotem artykułu będzie zastosowanie relacji Fibonacciego do prognozowania ruchu pionowego i odnoszone tym razem do analizy ruchu spadkowego. W lipcowym artykule przedstawiona została metodologia prognozowania zasięgu ruchu przy odwróceniu tendencji spadkowej na wzrostową.

Dla lepszego zobrazowania przedmiotu analizy wprowadzimy zasady podziału tendencji na fale zaproponowane przez Elliotta. Każdą tendencję rynkową można podzielić na pięć fal głównych. Trzy fale spadkowe przedzielone są wzrostowymi falami korekcyjnymi. Ruch uważa się za dopełniony po zrealizowaniu pełnego układu pięciu fal. W sporządzaniu projekcji za pomocą ?podziału Fibonacciego? budowa wewnętrzna fal nie odgrywa istotnego znaczenia, większą rolę ma tutaj analiza fal głównych trendu, które zostały przedstawione na diagramie 1.

Proste metody prognozowania

Prognozowanie proste dotyczy oszacowania zasięgu ruchu spadkowego dla jednej pojedynczej fali. Osiągnięcie poziomu wyznaczonego proporcjami Fibonacciego oznacza dopełnienie całego ruchu.

Do prognozowania zasięgu pojedynczej fali i poziomów docelowych dla spadków wykorzystuje się liczby 0,382 i 0,618. Potencjalny zasięg ruchu określa się mnożąc kurs waloru osiągnięty w szczycie notowań przez liczbę 0,382 lub 0,618. Praktyka dowodzi, że najczęściej zakończenie tendencji wzrostowej przynosi zniesienie 0,618 kursu licząc od szczytu notowań. Przykładowo, jeżeli kurs w szczycie notowań osiągnął poziom 100 zł, to można się spodziewać, że następny trend spadkowy zniesie cenę akcji do 38,2 złotych.

Diagram 2 przedstawia przykład prognozy dla zniesienia 0,618 kursu licząc od szczytu.

Diagram 3 przedstawia metodologię graficzną prognozy dla zniesienia 0,382 kursu w szczycie.

Metodę przeanalizujemy na przykładzie akcji KGHM SA oraz Pekabex SA.

22 października 1997 roku kurs akcji KGHM osiągnął szczyt na poziomie 24,50 zł. Zgodnie z proponowaną metodologią pomiaru ruchu, zakończenie tendencji spadkowej powinno nastąpić na poziomie 0,382 kursu maksymalnego, czyli około 9,4 zł. W takim wypadku kurs na dnie powinien być o 0,618 niższy niż na szczycie. Koniec bessy na rynku akcji KGHM nastąpił przy cenie 9,75 zł. Błąd prognozy wynosi więc zaledwie 1,43%.

Charakterystyczne jest, że metodę tę można stosować zarówno do spółek o dużej, jak i małej kapitalizacji. Dosyć dobrze opisuje ona zachowania kursu bezpośrednio lub krótko po debiucie giełdowym. Uznanie przez inwestorów poziomu cenowego debiutu za atrakcyjny powoduje z reguły wzmożoną podaż walorów prowadzącą do deprecjacji kursu. Poziomy popytowe usytuowane są przy zniesieniu 0,382 lub 0,618 kursu lokalnego szczytu po debiucie.

10 września 1999 roku kurs akcji Pekabeksu ustanawia szczyt na poziomie 10,7 zł. Następująca później fala spadkowa powinna sięgnąć 0,382 lub 0,618 ceny ze szczytu. Metodologia wskazuje poziomy docelowe usytuowane w pobliżu 6,6 zł dla zniesienia 0,382 lub 4,1 zł dla zniesienia 0,618. 18 listopada 1999 roku kurs osiąga poziom 6,5 zł. Błąd prognozy wynosi tylko 0,93%.

Metodę wyznaczania zasięgu spadku pojedynczej fali należy stosować elastycznie wyznaczając kolejne poziomy znożone odnosi się do większej, niż jedna, liczby fal. Prognoza dotyczyć może: zasięgu fali spadkowej i następującej po niej fali korekcyjnej, ruchu złożonego z trzech fal lub całego pięciofalowego trendu opisanego zgodnie z teorią Elliotta.

Zasięg pierwszej fali spadkowej szacujemy stosując metody opisane powyżej. Jeżeli kurs w szczycie wyniósł 100 zł, to fala pierwsza powinna sięgnąć poziomu 61,8 zł lub 38,2 zł. Następujący po niej ruch korekcyjny determinowany może być długością fali I lub poziomem osiągniętym w dołku tej fali. W pierwszej z wymienionych sytuacji ruch korekcyjny winien ?trwać? 0,382 lub 0,618 długości fali I. W drugim przypadku poziom docelowy fali korekcyjnej wyznaczamy mnożąc poziom zanotowany w dołku przez liczbę 1,382 jako minimalny zasięg korekty lub 1,618 wyznaczający maksymalny jej zasięg.

Diagram 4 przedstawia metodologię prognozowania dwóch fal, przy czym szacowany zasięg korekty związany jest z długością fali I.

Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie
Inwestycje
Złoto już powyżej 3300 dolarów za uncję
Inwestycje
Złoto może być nawet dwa razy droższe
Inwestycje
Krajowy popyt na obligacje nie odpuszcza
Inwestycje
Trump przegrywa we własną grę. Na rynkach ogromny chaos