Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.03.2015 05:00 Publikacja: 20.03.2015 05:00
Na wykresie pokazane są schematy trzech rodzajów formacji trójkąta: zniżkujący, zwyżkujący i symetryczny. Pierwszy ma wyraźnie zaznaczoną poziomą linię wsparcia, którą wyznaczamy, łącząc lokalne dołki konsolidacji. Zejście poniżej tej linii (w cenach zamknięcia) stanowi sygnał do otwarcia pozycji krótkiej. Trójkąt zwyżkujący ma wyraźnie zarysowaną linię oporu, utworzoną po połączeniu lokalnych szczytów. Jeśli bariera to zostanie przebita, jest to sygnał do otwarcia długiej pozycji. Ostatni trójkąt – symetryczny – jest ograniczony dwiema zbieżnymi liniami. Przebicie górnej daje sygnał dla pozycji długiej, a dolnej dla pozycji krótkiej.
Foto: GG Parkiet
W trzech poprzednich odcinkach „Profesjonalnego inwestora" sprawdziliśmy praktyczną skuteczność najpopularniejszych formacji zmiany trendu – głowy z ramionami i podwójnego dna i szczytu oraz zbadaliśmy jedną formację kontynuacyjną – flagi. W dzisiejszym odcinku przebadamy trójkąty, które nie są jednoznaczne w ocenie pozycji i inwestorzy mogą je wykorzystać do gry zarówno z trendem, jak wbrew niemu. Czy warto wchodzić na rynek, gdy na wykresie powstanie formacja trójkąta?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Standard ESRS G1 „Postępowanie w biznesie” jest jedynym tematycznym standardem dotyczącym obszaru związanego z zarządzaniem (governance).
Cena złota po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 3300 dolarów za uncję. Ustanowiła ona kolejny rekord. Przez pięć lat zyskała prawie tyle samo co nowojorski indeks giełdowy S&P 500.
W długim terminie złoto ma szansę osiągnąć poziom 5–6 tys. USD za uncję. Duży potencjał wzrostowy jest także w srebrze – uważa Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz w firmie XTB.
Sprzedaż obligacji detalicznych utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Niebawem oferta może się pogorszyć.
Blady strach w związku z wprowadzeniem ceł ustąpił miejsca euforii po ich zawieszeniu. Jak długo inwestorzy i same przedsiębiorstwa będą w stanie w tych warunkach wytrzymać? Trudno powiedzieć. Szkody wywołane polityką Trumpa już są realne.
Ubiegły rok przyniósł rekordowe obroty akcjami na warszawskiej giełdzie. Ten rok pod tym względem może być jeszcze lepszy. Polskie domy maklerskie korzystają z tego faktu jedynie połowicznie. Branża musi więc stawiać na dywersyfikację.
Mimo bardzo udanego pod względem stóp zwrotu I kwartału inwestorzy handlujący na krajowym rynku nie mogą narzekać na brak atrakcyjnie wycenianych spółek. W których analitycy widzą potencjał?
Warszawa błysnęła siłą podczas czwartkowych notowań. WIG20 zyskał prawie 1,1 proc., podczas gdy w Europie przeważały spadki.
Cena złota po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 3300 dolarów za uncję. Ustanowiła ona kolejny rekord. Przez pięć lat zyskała prawie tyle samo co nowojorski indeks giełdowy S&P 500.
JPMorgan Chase i Bank of New York Mellon ograniczyły elektroniczną wymianę informacji z Biurem Kontrolera Waluty (OCC) po poważnym naruszeniu bezpieczeństwa systemu poczty elektronicznej organu regulacyjnego.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
Nowy tydzień na rynkach rozpoczął się od wyraźnych wzrostów indeksów. Pozytywnych akcentów nie brakowało też na GPW. Błyszczało Dino, Mabion czy też Creotech.
Analitycy Trigon DM rekomendują zakup akcji spółki Creotech Instruments z ceną docelową wynoszącą 320 zł. Obecnie akcje kosztują 229 zł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas