Koniec października i listopad to co roku najgorętszy okres na krajowym rynku aukcji. Codziennie odbywa się co najmniej jedna. Niedługo odbywać się będą dwie–trzy aukcje dziennie. W natłoku informacji nie zapominajmy o interesujących wystawach w galeriach komercyjnych. Na przykład stołeczna Galeria Donde (www.donde.pl) do 26 października prezentuje najnowsze obrazy Małgosi Malinowskiej (ur. 1984).
Absolwentka warszawskiej ASP stworzyła swój rozpoznawalny styl. Rzadko bierze udział w aukcjach. Znana jest przede wszystkim z indywidualnych wystaw w galeriach i jako blogerka. Obrazy Malinowskiej mają ceny od 2 do 8 tys. zł.
Przed obejrzeniem wystawy należy zatelefonować pod numer podany na stronie internetowej galerii. Przy okazji zobaczymy, jak można odzyskaną rodzinną kamienicę przerobić na prywatną galerię, swoiste centrum kultury.
Sława w czasach PRL
Na rynku aukcji wyróżnia się ze swoją propozycją Piękna Gallery (www.pieknagallery.pl). 24 października wystawi obrazy klasyków powojennej sztuki. Będzie np. sztandarowy obraz Jerzego Dudy-Gracza pt. „Jeźdźcy Apokalipsy, czyli fucha" (wycena szacunkowa 30–40 tys. zł).