Polskie firmy handlowe narzekają, że rosną im koszty , co w połączeniu z dużą konkurencją mocno uderza w rentowność. Czy w Chorwacji takich wyzwań nie widać?
Chorwacki rynek handlu detalicznego znacząco różni się od polskiego. W Polsce główną siłą stały się dyskonty, których tylko pod dwiema największymi markami jest około 4,5 tysiąca i dalej prowadzą one intensywną ekspansję, otwierając nowe placówki. A ponieważ domeną dyskontów jest konkurowanie ceną, które ostatnio przerodziło się w „wojnę cenową”, przełożyło się to na obecną sytuację na całym rynku i topniejące marże wielu detalistów.
Ile dyskontów jest w Chorwacji?
W Chorwacji największa sieć dyskontów ma obecnie jedynie około 110 placówek, a w całym kraju tego typu sklepów jest mniej niż 200. Jednocześnie, potencjał dalszego rozwoju tego formatu jest siłą rzeczy ograniczony, co wynika m.in. z charakterystyki i topografii Chorwacji – trudno jest o dostępne lokalizacje pod duże placówki, a większość obszaru to mniejsze miejscowości i miasteczka.
Oddziaływanie dyskontów na cały rynek jest więc znacząco mniejsze i w mojej ocenie nie zmieni się to w przyszłości, właśnie z powodów wskazanych powyżej. A przez to marże detalistów są dużo bardziej odporne. Ma to znaczenie przy takich zjawiskach rynkowych jak inflacja, której wysokie poziomy mamy już za sobą, oraz rosnące koszty zatrudnienia, których w ostatnich latach doświadczają w zasadzie wszystkie kraje europejskie, w tym Chorwacja.
W Chorwacji nie widzieliśmy ani nie widzimy wojny cenowej obserwowanej w Polsce. Jednocześnie, oba segmenty rynku – a więc dyskonty i sklepy małoformatowe – uzupełniają się, jeśli chodzi o misje zakupowe. W dyskontach i innych sklepach wielkoformatowych konsumenci robią większe zakupy, a te codzienne w mniejszych sklepach, z dogodną lokalizacją. Nasza sieć opiera się na formacie proximity. Są to sklepy mniejsze, gdzie kluczowa jest ich bliskość, a klienci mogą realizować codzienne, szybkie zakupy.
Jaka jest dynamika rynku sprzedaży detalicznej w Chorwacji?
Od 2018 roku rynek ten dynamicznie rośnie, notując średnioroczny wzrost na poziomie 5,5 proc. Wpływ na to mają dwa ważne czynniki, takie jak wzrost siły nabywczej lokalnych konsumentów oraz rosnąca turystyka i związane z tym większe wydatki na produkty spożywcze.