Wiesław Wojas, dziś 54-letni biznesmen, produkcję butów na skalę przemysłową rozpoczął w 1991 r. Podkreśla, że w butach się urodził i reprezentuje już trzecie pokolenie rodzinnego biznesu.
W początkowym okresie jego zakład zatrudniał kilkanaście osób i wytwarzał kilkadziesiąt tysięcy par obuwia rocznie. Później dokupił część majątku bankrutujących Nowotarskich Zakładów Przemysłu Skórzanego Podhale, w których wcześniej pracował. Teraz firma zatrudnia około 500 osób i produkuje ponad 550 tys. par butów rocznie.
[srodtytul]Gino Rossi po Protektorze[/srodtytul]
Pierwszy firmowy sklep powstał w 1991 r. Teraz jest ich około 100, w tym osiem na Słowacji. Zarządza nimi wyodrębniona spółka zależna Wojas-Trade.
Na giełdzie akcje Wojasa zadebiutowały na początku 2008 r. Prezes spółki po publicznej ofercie utrzymał pełną kontrolę nad przedsiębiorstwem, z blisko 79 proc. udziałem w kapitale. Nie chce jej utracić, ale jest teraz gotowy wprowadzić do przedsiębiorstwa inwestora, który miałby je dokapitalizować. Nowa osoba może mieć do 15 proc. w podwyższonym kapitale.