Poprzednim razem NWZA Orła nie mogło podjąć takiej decyzji z powodu braku kworum. Tym razem, ponieważ było to już drugie posiedzenie w tej samej sprawie, uchwały mogły być podjęte niezależnie od liczby zarejestrowanych akcji. Na NWZA reprezentowane było 24,1 proc. kapitału.
Celem zatwierdzonej oferty jest skonwertowanie wierzytelności wobec spółki o wartości około 4,8 mln zł na jej papiery. Firma wyemituje 1,4 mln akcji serii H (po scaleniu papierów w stosunku 34 do 1 kapitał dzieli się teraz na blisko 5,2 mln walorów) po cenie równej wartości nominalnej, czyli 3,4 zł. Tym samym zadłużenie mysłakowickiego przedsiębiorstwa zostanie zmniejszone mniej więcej o połowę. To, zdaniem Rafała Czupryńskiego, prezesa Orła, kończy restrukturyzację firmy.
Akcjonariusze zgodzili się też na emisję z prawem poboru (zostanie przyznane 29 stycznia). W ten sposób zarząd chce pozyskać około 5,6 mln zł na nowe projekty. Zostaną przedstawione w prospekcie emisyjnym. Zdaniem prezesa Czupryńskiego papiery będą sprzedawane po cenie nie niższej niż 6,8 zł.
Zarząd Orła podkreśla, że do połowy grudnia akcje spółki powinny zostać faktycznie scalone. Sąd rejestrowy zatwierdził już połączenie walorów, ale nie dokonano jeszcze zmian w KDPW, a tym samym na rachunkach inwestycyjnych. Dlatego w obrocie giełdowym cały czas jest jeszcze 176 mln akcji o nominale 10 groszy. Wczoraj kosztowały 10 groszy.