Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy

Inflacja w Polsce w kwietniu wyniosła 4,2 proc. rok do roku – podał w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku.

Publikacja: 30.04.2025 10:14

Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy

Foto: Bloomberg

Odczyt GUS jest nawet lekko niższy od średniej prognoz ekonomistów w ankiecie „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (4,3 proc., przedział prognoz od 4,2 do 4,6 proc.). Inflacja w Polsce – choć wciąż podwyższona (cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.) - jest najniższa od dziewięciu miesięcy. Ostatni raz niższa była w czerwcu 2024 r. (a w lipcu ub.r. wyniosła też 4,2 proc.). Od września 2024 r. do marca 2025 r. niezmienne wynosiła 4,7-5 proc.

Z danych GUS wynika, że w kwietniu ceny żywności były wyższe niż przed rokiem o 5,3 proc., nośników energii o 13 proc., zaś paliwa w tym czasie potaniały o 8,3 proc. Względem marca żywność podrożała o 0,8 proc. Potaniały nośniki energii (o 0,4 proc.) i przede wszystkim paliwa (o 1,7 proc.). Łącznie miesiąc do miesiąca inflacja wyniosła 0,4 proc. Więcej szczegółów kwietniowej inflacji urząd poda 15 maja.

Spadek inflacji spodziewany

Wyraźny spadek inflacji w kwietniu względem marca (4,9 proc.) był spodziewany i wynika m.in. z efektu bazy. Rok temu od 1 kwietnia przywrócono 5-procentową stawkę VAT na żywność, co przez kolejnych 12 miesięcy dodawało do rocznej dynamiki cen około 0,5 pkt proc. Teraz podwyżka VAT to już jednak historia sprzed ponad roku, nie liczy się więc do inflacji rocznej.

Dodatkowo, kwietniową inflację w dół zepchnęła też tańsza ropa, ekonomiści Santander Bank Polska jeszcze przed publikacją danych GUS szacowali, że ruch cen paliw powinien odjąć od łącznej inflacji około 0,2 pkt proc. Niewykluczony jest też delikatny spadek inflacji bazowej, czyli bez cen energii i żywności (z 3,6 proc. w marcu), acz te dane poznamy w połowie maja.

Ten odczyt raczej nie przeszkodzi RPP

Skala inflacji w kwietniu to dobry prognostyk dla ścieżki inflacji według prognoz NBP. Zgodnie z nimi, w drugim kwartale inflacja w Polsce miała wynieść średnio 4,5 proc. Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie w maju i czerwcu będzie zbliżona do kwietniowej, jest szansa, że w całym drugim kwartale okaże się niższa niż szacował NBP. Co więcej, od lipca – według dzisiejszych prognoz – inflacja powinna spaść już w okolice 3-3,5 proc., a więc już w górne rejestry pasma odchyleń od celu NBP.

Tym bardziej – a także biorąc pod uwagę spadającą nominalnie i realnie dynamikę wynagrodzeń oraz nie najlepsze dane z realnej gospodarki (o sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej) – Rada Polityki Pieniężnej nie powinna zaskoczyć i podczas posiedzenia 6-7 maja obniży stopy procentowe. Część zespołów analitycznych nie wyklucza nawet dostosowawczego cięcia od razu o 50 punktów bazowych, czyli do poziomu 5,25 proc. dla stopy referencyjnej NBP. Rychłe obniżki stóp procentowych wycenia już rynkowa stawka WIBOR, co oznacza nadchodzące obniżki rat dużej części kredytobiorców mieszkaniowych.

Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów
Gospodarka krajowa
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski
Gospodarka krajowa
Stopa bezrobocia w marcu spadła. Blisko 830 tys. zarejestrowanych bezrobotnych