O zawieszeniu chińskich karnych ceł na etan z USA doniosła agencja Reutera, powołując się na swoich informatorów. Decyzja ta nie została oficjalnie ogłoszona przez chińskie władze. Pekin najwyraźniej nie chce się przyznawać do ustępstw w wojnie handlowej. 

Etan jest surowcem, którego brak może sparaliżować pracę wielu chińskich firm chemicznych. Nie są one w stanie szybko zastąpić amerykańskich dostaw etanu, dostawami z innych krajów. Chiny kupowały dotychczas niemal połowę eksportu etanu z USA, który w 2024 roku osiągnął rekordowy poziom 492 000 baryłek dziennie – mówią dane amerykańskiej Administracji Informacji Energetycznej (EIA). EIA przewidywała przed wybuchem wojny handlowej, że eksport etanu z USA wzrośnie do 530 000 baryłek dziennie w 2025 roku i do 630 000 baryłek dziennie w 2026 roku, a za ten wzrost będzie w bardzo dużym stopniu odpowiadał chiński popyt. USA przodują w produkcji etanu m.in. dlatego, że ten gaz jest produktem ubocznym wydobywania gazu łupkowego.

Chiny podniosły cła na import amerykańskich towarów, w tym etanu, do 125 proc. na początku tego miesiąca, w odpowiedzi na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu karnych  ceł na drugą największą gospodarkę świata. Oficjalnie chińskie władze zapowiadają, że nie ugną się w wojnie celnej z USA. Reuters donosił jednak w zeszłym tygodniu, że niektóre produkty farmaceutyczne, lotnicze i półprzewodnikowe również otrzymały zwolnienia celne, ponieważ Pekin stara się złagodzić ekonomiczne skutki wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.

Jak gospodarka chińska reaguje na wojnę celną?

W środę opublikowano wskaźniki koniunktury PMI dla chińskiego przemysłu i sektora usług za kwiecień, liczone przez Narodowe Biuro Statystyczne. Indeks dla przemysłu spadł z 50,5 pkt w marcu do 49 pkt w kwietniu, a oczekiwano jego spadku do 49,8 pkt. Znalazł się najniżej od marca 2023 r. (każdy odczyt PMI poniżej 50 pkt sugeruje recesję w danym sektorze). PMI dla sektora usług zniżkował natomiast z 50,8 pkt do 50,4 pkt i był nieco niższy od prognoz. 

- Ostry spadek wskaźników PMI prawdopodobnie przeszacowuje wpływ ceł z powodu negatywnych efektów nastrojów, ale wciąż sugeruje, że chińska gospodarka znajduje się pod presją, gdyż popyt zewnętrzny słabnie – twierdzi Zichun Huang, ekonomista Capital Economics.