Pierwsza część środowej sesji na warszawskiej giełdzie została zdominowana przez kolor czerwony. Po godzinie handlu WIG20 tracił ponad 1 proc. i spada poniżej 2800 pkt. Poniżej 100 tys. zjechał także WIG. Inwestorzy dzisiaj skupiają się przede wszystkim na wynikach spółek, a tych nie brakuje. Te też stały się pretekstem do przeceny akcji CCC. W pierwszej części dnia giełdowego traciły one ponad 10 proc. Po presją, po publikacji wyników są także banki. mBank tracił po godz. 10.00 ponad 3 proc. Akcje Pekao spadały o ponad 1 proc.
Skoro mowa o wynikach trzeba także wspomnieć o XTB. Broker wczoraj podał dane lepsze od oczekiwań, a to przekłada się pozytywnie na notowania spółki. Jej akcje na początku dnia rosły ponad 4 proc. i tym samym ustanowiły dzisiaj kolejny, historyczny szczyt notowań.
Czytaj więcej
Po wtorkowej sesji firma XTB opublikowała wstępne wyniki finansowe za I kwartał. Jej zysk netto wyniósł w tym okresie 193,9 mln zł.
Wall Street kontynuuje marsz ku górze
Wzrostami zakończyła się za to wczorajsza sesja na Wall Street. S&P 500 zyskał prawie 0,6 proc., podobnie jak Nasdaq. - . Dla S&P 500 i Dow Jones oznaczało to najdłuższą nieprzerwaną passę wzrostów od lipca ubiegłego roku. Kolejne zwyżki nie były przesądzone, ostatecznie zadecydowała o nich wypowiedź H. Lutnicka dla CNBC – Sekretarz Handlu poinformował, że administracja Trumpa osiągnęła pierwsze porozumienie handlowe z nienazwanym jeszcze państwem. Przeważyło to nad słabymi danymi – badanie JOLTS pokazało spadek liczby wakatów z 7,48 mln do 7,19 mln, najniższego poziomu od pół roku. Wskaźnik sentymentu Conference Board spadł z 93,9 pkt. do 86,0 pkt. i jest najniższy od maja 2020 r. - wskazuje Kamil Cisowski z DI Xelion.
Zielono było także na rynkach azjatyckich. Nikkei225 zyskał prawie 0,6 proc., a Hang Seng przed zakończeniem notowań rósł około 0,5 proc. Na minusie dzień zakończył Kospi, który spadł o 0,3 proc.