Przedłużająca się zima uderza w wyniki odzieżowych spółek

Z powodu pogody marzec dla większości firm z branży był słaby. Liczą jednak na odrobienie strat w kolejnych miesiącach

Aktualizacja: 15.02.2017 03:09 Publikacja: 02.04.2013 06:00

Przedłużająca się zima uderza w wyniki odzieżowych spółek

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Wyjątkowo długa zima mocno dała się we znaki firmom handlującym odzieżą i obuwiem. Zamiast oczekiwanej wiosny i sprzedaży nowych kolekcji po wyższych cenach, musiały zadowolić się niższymi obrotami i marżami.

CCC: jest słabo, ale bez obaw

– Przedłużająca się zima bardzo negatywnie wpłynęła na naszą sprzedaż. W marcu była o co najmniej 20 proc. słabsza niż przed rokiem. Udział kolekcji wiosenno-letniej w tym miesiącu to już 80 proc., jednak zima skutecznie powstrzymuje klientów przed jej zakupem – mówi Piotr Nowjalis, wiceprezes obuwniczego CCC.

Informuje, że odwiedzalność sklepów sieci w marcu była o 50-60 proc. mniejsza niż rok temu. – Jesteśmy przekonani, że to zasługa wyłącznie pogody, bo na początku miesiąca, kiedy było cieplej, zarówno odwiedzalność, jak i sprzedaż porównywalna rosły w dwucyfrowym tempie – wyjaśnia wiceprezes. Jego zdaniem kolekcja wiosenno-letnia jest bardzo dobra, również cenowo, i marże powinny być lepsze. – W marcu marża brutto osiągnięta na niej była o 2 pkt proc. wyższa niż rok temu – mówi.

Zapewnia, że spadek sprzedaży to nie powód do obaw.

– Ale będzie skutkował tym, że wyniki za I kw. będą bardzo słabe i spółka zakończy go dużą stratą netto. Zwykle I kw. jest dla nas słaby, na poziomie operacyjnym w styczniu i lutym notujemy stratę ze względu na niższe sprzedaż i marże. Jednak zwykle było to nadrabiane w marcu przez dużą sprzedaż pełnomarżowej kolekcji wiosenno-letniej. W tym roku tego czynnika zabrakło – mówi Nowjalis. Czy w kolejnych miesiącach firma nadrobi straty? – Przy normalnej pogodzie w kwietniu i maju nie będzie z tym problemu. Nie zamierzamy odwoływać ani rewidować naszych założeń dotyczących tegorocznych wyników – zapewnia wiceprezes. Zarząd liczy, że uda się zwiększyć obroty o 30 proc., do 1,7 mld zł. Zysk netto ma wzrosnąć o 40 proc., do 170 mln zł.

Jest jednak pozytywny efekt długiej zimy. CCC udało się wyprzedać resztę kolekcji jesienno-zimowej. Ale Nowjalis podkreśla, że w styczniu i lutym trudno o osiągnięcie pełnych marż na tym asortymencie.

Zima sroga dla wszystkich

Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi, mówi, że sprzedaż przez pierwsze dwa tygodnie marca była bardzo dobra. – Ale z powodu pogody druga połowa miesiąca była słabsza. W marcu nie przewiduję drastycznych odchyleń od planu, który przez pierwsze dwa miesiące dobrze zrealizowaliśmy. Do tej pory marże procentowe są wyższe niż przed rokiem – dodaje. Wyjaśnia, że bardzo duży wzrost sprzedaży sklepu internetowego wskazuje, iż w czasie złej pogody klienci nie są skłonni do wychodzenia z domu i wolą robić zakupy w sieci. – Trzeba poczekać do kwietnia, kiedy do sprzedaży w całości wejdzie pełnomarżowa kolekcja wiosenno-letnia. Dużo zależy od pogody, ale powinniśmy w tym miesiącu nadgonić słabszy marzec – mówi Malicki. Jego zdaniem wyniki firm handlowych w marcu mogą być słabsze także z tego powodu, że niemal w całości „wypada" jeden weekend, czego w 2012 r. nie było.

Jak radziło sobie Monnari, które ostatnio było ulubieńcem inwestorów? – Przez pierwsze 10 dni marca sprzedaż była rewelacyjna. Jednak w kolejnych dniach była gorsza. Z powodu?niekorzystnej pogody klientki rzadziej odwiedzały nasze sklepy. Ale dzięki przedłużającej się zimie udało nam się wyprzedać kolekcje jesienno-zimowe – mówi prezes Mirosław Misztal. Dodaje, że pomimo załamania pogody wszystko idzie zgodnie z planem i czynnik ten nie powinien mieć znaczącego wpływu na wynik w całym roku.

– Na pewno przedłużająca się zima nie jest korzystna dla spółek handlujących odzieżą i obuwiem – mówi Adam Kaptur, z DM Millennium. – W przypadku LPP i CCC wyniki w I kw. najpewniej będą słabe, ale z powodów sezonowych okres ten jest najmniej znaczący dla ich wyników rocznych. Popyt na nowe kolekcje po prostu się przesuwa. Zjawisko to nie powinno mieć wpływu na kurs – wyjaśnia analityk. Dodaje, że do słabszych wyników mogło przyczynić się też to, iż firmy w styczniu i lutym były mocno zatowarowane nową kolekcją i nie zostało im dużo towaru zimowego do wyprzedaży,?na który dzięki zimie byłby popyt.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Studenac odsłonił karty. Rusza z IPO
Handel i konsumpcja
Kurs Żabki szuka dna