Przewaga DM BH nad resztą stawki jest wyraźna. Ipopema Securities, która w październiku zrealizowała transakcje o wartości prawie 2,9 mld zł, uzyskała 9,01 proc. udziałów. Brokerowi wyspecjalizowanemu w obsłudze inwestorów instytucjonalnych udało się tym samym poprawić wrześniowy wynik, kiedy z 2,55 mld obrotów miał 8,5 proc. udziałów. W budowaniu pozycji Ipopemy pomaga od niedawna Arkadiusz Łabuńko, który przez ostatnie lata związany był m.in. Domem Maklerskim Banku Handlowego.
Miejsce na podium uzupełnia Credit Suisse Securities, który w poprzednim miesiącu pośredniczył w transakcjach na kwotę 2,76 mld zł, co dało mu 8,64 proc. udziałów. Warto jednak dodać, że do niedawna broker ten z powodzeniem rywalizował z DM Banku Handlowego o palmę pierwszeństwa. Sytuacja uległa zmianie, kiedy z biura odszedł Tomasz Bardziłowski, który przez ostatnie dwa lata był odpowiedzialny za działalność maklerską brokera w Polsce.
Bardziłowski trafił do Domu Inwestycyjnego Investors, gdzie wspólnie z Sebastianem Siejko będą odpowiedzialni za zbudowaniem zespołu. O planach DI Investors informowaliśmy już na początku października.
Teraz przedstawiciele brokera potwierdzają, że chcą rozpocząć świadczenie usług pośrednictwa w handlu akcjami na warszawskiej giełdzie. Ich zdaniem projekt ten ruszy w pierwszej połowie przyszłego roku.
– Zbudowaliśmy silną firmę, bazując na działalności na rynku niepublicznym. Zarządzamy funduszem private equity, świadczymy usługi corporate finance, pomagamy firmom w pozyskaniu kapitału. Teraz zamierzamy wejść w nowy segment. Warszawska giełda jako najsilniejszy rynek w Europie Środkowo-Wschodniej ma bardzo dobre perspektywy rozwoju, a my chcemy ten potencjał wykorzystać – mówi Jakub Bartkiewicz, prezes Domu Inwestycyjnego Investors.