W ostatnich latach spółki i inwestorzy na GPW musieli się zmierzyć z wieloma zmianami w przepisach. Ich założenia były szczytne, ale ocena sposobu wdrożenia i wpływu na rynek kapitałowy nie wypada już tak dobrze. Przykładem może być rozporządzenie MAR, które spółkom i członkom ich władz nadal spędza sen z powiek.
Tymczasem na horyzoncie jest kolejna zmiana przepisów. Tym razem jej ofiarą mogą paść inwestorzy – szczególnie indywidualni, których znaczenie dla GPW jest niebagatelne. Stanowią około 13 proc. w obrotach akcjami. Znacząco mniej niż kilka lat temu, ale i tak zdecydowanie więcej niż na innych rynkach.
Zmiany pod lupą
Chodzi o nowelizację Kodeksu spółek handlowych. Projekt ustawy przedstawiony przez Ministerstwo Sprawiedliwości zakłada umożliwienie dostępu do wrażliwych danych osobowych wszystkich akcjonariuszy. W praktyce wystarczy, że dany inwestor kupi akcję danej spółki i będzie mógł wystąpić do podmiotu prowadzącego rejestr o ujawnienie takich danych.
– Regulacje unijne zakładają, że możliwość identyfikacji akcjonariuszy dotyczy wyłącznie emitentów giełdowych na potrzeby ich komunikacji z inwestorami. Rozszerzenie tej możliwości na spółki niegiełdowe i umożliwienie dostępu do tych wrażliwych danych praktycznie wszystkim chętnym stałoby w sprzeczności z celem stosownej regulacji UE - komentuje Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych. Dodaje, że rzeczywistość regulacyjna w olbrzymim stopniu odrywa się od zamierzonych celów z kilku powodów. Po pierwsze, regulatorzy starają się naprawiać świat zepsuty regulacjami za pomocą... regulacji. Po drugie, coraz więcej regulacji powstaje na poziomie UE i z oczywistych względów są one dopasowane do największych rynków unijnych, czego najczęstszą konsekwencją jest rażące niedopasowanie do rynków mniejszych. – Po trzecie wreszcie, nasza radosna regulacyjna twórczość krajowa bardzo często niestety pozbawiona gruntownej oceny skutków, powoduje, że nawet sensowne regulacje unijne często są implementowane do polskiego systemu prawnego w sposób zniekształcający cel, któremu miały służyć – mówi Kachniewski.
SII zgłasza uwagi
Z pytaniem o zmiany w przepisach zwróciliśmy się do ministerstwa. Odpowiedziało nam, że projekt został poddany szerokim konsultacjom publicznym i opiniowaniu. Zakończenie rządowego etapu prac planowane jest na IV kwartał.