Polityczne niuanse nie przeszkadzają jednak inwestorom, aby wyciągnąć wyniki kluczowych indeksów po ostatniej, rekordowej wyprzedaży. Nasdaq już w połowie sesji odbił o 2%, zyskują również S&P500 (+1,6%), DJIA (+1,2%) oraz Russell 2000 (+1,65%).
Indeksy na Starym Kontynencie również przeżywają renesans po wczorajszej, niepewnej sesji. Zyskuje niemiecki DAX (+1,65%), francuski CAC40 (+1,15%), brytyjski FTSE 100 (+1,13%) czy włoski FTSE MIB (+1,7%).
Poza ogólną poprawą sentymentu, kluczową rolę dla dzisiejszego optymizmu zagrała wiadomość o odblokowaniu rozmów o rozluźnieniu polityki fiskalnej w Niemczech. Gdy w zeszłym tygodniu ambitny plan Friedricha Merza, aby przesunąć granicę bardzo konserwatywnego hamulca długu publicznego spotkał się z zapowiedziami blokady niemieckich Zielonych, rynki zwątpiły w perspektywy niemieckiego odbicia. Niemniej, obie strony negocjacji ogłosiły dzisiaj kompromis (m.in. uwzględnienie transformacji energetycznej w planowanych inwestycjach), co stanowi pierwszy krok w stronę większych wydatków na infrastrukturę i obronność.
Na fali zgody między CDU/CSU, SPD i Zielonymi zyskują przemysłowe gwiazdy niemieckiej giełdy jak Rheinmetall (RHM.DE: +5,6%), Siemiens (SIE.DE: +2,4%) czy Continental (CON.DE: +2,5%). Odbicie omija natomiast kluczowych producentów aut: Volkswagena (VOW1.DE: -0,7%) i BWM (BMW3.DE: -0,5%), na zielono natomiast Mercedes-Benz (MBG.DE: +0,5%).
Od zachodnioeuropejskiego optymizmu nie odstawał rodzimy WIG20. Dzisiejszy wynik (+2,66%) czyni polski parkiet jednym z największych zwycięzców sesji na świecie. Wśród blue chipów królowały dzisiaj banki: wzrostom przewodziły akcje PKO BP (PKO.PL: +5,5%), zaraz po nich Pekao SA (PEO.PL: +4,2%), a top 3 domyka Grupa Kęty (KTY.PL: +4%). Dobrze radziły sobie również średnie spółki (mWIG40: +1,5%), małe z kolei zakończyły sesję na drobnym plusie (sWIG80: +0,1%).