Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.04.2025 15:56 Publikacja: 10.03.2025 06:00
Czołgi Leopard 2 są podstawową platformą bojową w wielu krajach Europy. Ich producent, niemiecki koncern Rheinmetall, deklarował w lutym 2023 r., że jest gotowy produkować 50 nowych czołgów tego typu rocznie, a 60–70 modernizować. Fot. Shutterstock
Foto: Karolis Kavolelis
Komunikaty wysyłane przez europejskich polityków wydają się stawiać sprawę jasno: Europa wreszcie zacznie na poważnie odbudowywać swoje zdolności obronne, by zmniejszyć zależność militarną od „niepewnych” Amerykanów.
– Jesteśmy w erze dozbrajania się. Europa jest gotowa znacznie zwiększyć wydatki na obronność. Zarówno w odpowiedzi na krótkoterminową, pilną potrzebę działania i wsparcia Ukrainy, jak również w celu zaspokojenia długoterminowej potrzeby przyjęcia znacznie większej odpowiedzialności za nasze własne europejskie bezpieczeństwo – zadeklarowała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej. Przedstawiła też plan o nazwie ReArm Europe. Sprowadza się on do tego, że KE pozwoli państwom członkowskim na zwiększenie wydatków na obronność o łącznie 650 mld euro w ciągu czterech lat. Te wydatki nie będą liczyły się do procedury nadmiernego deficytu. Dodatkowo UE może pożyczyć państwom członkowskim na ten cel 150 mld euro. Podobne sygnały nadchodzą z Niemiec. Przyszły kanclerz Friedrich Merz zapowiedział poluzowanie mechanizmu tzw. hamulca fiskalnego, tak by rządowe wydatki na obronność powyżej 1 proc. PKB nie były objęte restrykcjami. Posypały się też z innych krajów deklaracje o wyższych wydatkach na zbrojenia. Akcje europejskich koncernów zbrojeniowych, takich jak Thales czy Rheinmetall, poszły mocno w górę. Czy ta radość nie jest jednak przedwczesna?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja w Japonii wzrosła w marcu o 3,6 proc. w ujęciu rok do roku. Oznacza to, że trzeci rok z rzędu wskaźnik inflacji ogólnej jest wyższy od celu Banku Japonii wynoszącego 2 proc.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Turecki bank centralny zaskoczył w czwartek rynki, podnosząc główną stopę procentową, tygodniową stopę odkupu, z 42,5 do 46 proc., kończąc tym samym cykl łagodzenia polityki pieniężnej rozpoczęty w grudniu ubiegłego roku.
Europejski Bank Centralny obniżył stopę depozytową o 25 pb., co było zgodne z prognozami analityków.
Prezydent USA Donald Trump napisał, że koniec rządów Jerome'a Powella w amerykańskim banku centralnym „nie może nadejść wystarczająco szybko".
Gospodarka Chin powiększyła się w pierwszym kwartale o 5,4 proc., czyli o tyle samo, co w ostatnim kwartale 2024 r. Średnio spodziewano się jej wzrostu o 5,1 proc. Ekonomiści spodziewają się gorszych danych za drugi kwartał.
Ryzyko recesji w USA znacząco wzrosło, głównie z powodu eskalacji napięć handlowych i wprowadzenia nowych ceł – mówi Marcin Dąbrowski, zarządzający White Berg TFI.
Nowa umowa z firmami z USA poprawi pozycję PEJ przy realizacji projektu budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Ten realizujemy dalej z naszymi partnerami – mówi Wojciech Wrochna wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej
Prezydent USA Donald Trump napisał, że koniec rządów Jerome'a Powella w amerykańskim banku centralnym „nie może nadejść wystarczająco szybko".
Administracja prezydenta Donalda Trumpa ma negocjować z ponad 70 państwami, by ograniczyły relacje gospodarcze z Chinami - informuje „The Wall Street Journal”. Trump chce w ten sposób uciąć import chińskich produktów za pośrednictwem innych rynków.
Susza spowodowała, że Ren obniżył się do krytycznego poziomu 78 cm w Kaub – najniższego od 2023 r. Poniżej tego poziomu transport staje się poważnie ograniczony. Koszty wzrosły, a ceny frachtu oleju napędowego osiągnęły najwyższy poziom od 2022 r.
Gospodarka Chin powiększyła się w pierwszym kwartale o 5,4 proc., czyli o tyle samo, co w ostatnim kwartale 2024 r. Średnio spodziewano się jej wzrostu o 5,1 proc. Ekonomiści spodziewają się gorszych danych za drugi kwartał.
DataWalk otrzymało propozycję od inwestora z rynku francuskiego. Oferta zakłada objęcie akcji polskiej spółki po cenie 77,76 zł. Rynek pozytywnie zareagował na te wieści.
Chiński eksport wzrósł w marcu trzy razy mocniej niż oczekiwano. Wiele spółek przyspieszało dostawy z Chin, by zdążyć przed podwyżkami ceł zapowiadanymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
W myśl zasady „duży może więcej” unijna komisarz Maria Luís Albuquerque stawia tezę o potrzebie centralizacji rynku kapitałowego i podkreśla, że jeden duży rynek będzie rozwiązaniem dla budowania przewagi konkurencyjnej Europy względem Stanów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas