PKB strefy euro i UE w górę. Co z Polską? "Wyniki wyłamują się z wzorca"

PKB w strefie euro urósł w trzecim kwartale o 0,9 rok do roku i 0,4 proc. kwartał do kwartału – podał w czwartek Eurostat w drugim szacunku. Polska gospodarka była ze swoją dynamiką roczną blisko unijnej czołówki, ale ujęcie kwartalne może niepokoić.

Publikacja: 14.11.2024 13:14

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezes Rady Ministrów Donald Tusk.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezes Rady Ministrów Donald Tusk.

Foto: Bloomberg

Czwartkowe dane Eurostatu stanowią potwierdzenie wstępnych statystyk podanych przez urząd pod koniec października. Wzrost o 0,4 proc. kwartał do kwartału został wówczas przyjęty z miłym zaskoczeniem, gdyż konsensus prognoz sugerował wzrost o 0,2 proc. Zarówno kwartalna, jak i roczna dynamika aktywności gospodarczej (0,9 proc.) okazała się też lepsza od danych za drugi kwartał (kolejno 0,2 i 0,6 proc.). Niemniej wciąż to oznacza ledwie mizerne ożywienie w strefie euro.

Dość podobnie wyglądają dane z całej UE – według najnowszych danych Eurostatu, w trzecim kwartale wzrost PKB w całej wspólnocie sięgnął 0,3 proc. kwartał do kwartału i 1 proc. rok do roku. 

Czytaj więcej

Polska gospodarka zwalnia. GUS podał nowe dane o PKB

Wzrost PKB Polski rok do roku wyższy niż średnio w UE

Na tle całej UE, roczna dynamika polskiej gospodarki pozostaje podwyższona. Wynik 1,7 proc. uplasował nas na szóstym miejscu, za Cyprem, Hiszpanią, Litwą, Bułgarią i Portugalią. Gwoli wyjaśnienia, statystyka Eurostatu bazuje na odczytach wyrównanych sezonowo. W ujęciu nieodsezonowanym, powszechnym w analizach w Polsce, nasza gospodarka urosła w trzecim kwartale o 2,7 proc. rok do roku.

„Polska w III kwartale spadła z europejskiego podium, ale więcej w tym zasługi rozjazdu między dynamiką PKB w cenach stałych roku poprzedniego (3,2 -> 2,7) i roku bazowego (3,6 -> 1,7) niż naszej słabości" – komentują ekonomiści Pekao.

Jednocześnie spadek PKB Polski kwartał do kwartału o 0,2 proc. to wynik poniżej unijnej średniej. Większe tąpnięcie odnotowano tylko na Węgrzech (-0,7 proc.) i Łotwie (-0,4 proc.). „O ile w II kwartale br. polska gospodarka była jedyną w regionie, której udało się uniknąć spowolnienia i negatywnego zaskoczenia w danych o PKB, co wskazywało na względną odporność na słabość gospodarczą Niemiec, to już wyniki III kwartału wyłamują się z tego wzorca. W regionie CEE jeszcze tylko Węgry zanotowały spadek odsezonowanego PKB w III kwartale” – zauważają ekonomiści Santander Bank Polska i konstatują: „Dane nie są na tyle dobre, aby być spokojnym co do kondycji krajowej gospodarki, ale też nie wystarczająco złe, aby uznać, że scenariusz gospodarczy dramatycznie się pogorszył”. 

Wciąż kiepsko radzi sobie m.in. gospodarka niemiecka, z dynamiką roczną na poziomie -0,2 proc. i kwartalną +0,2 proc. Prym wiodą m.in. kraje południa Europy, szczególnie Hiszpania. – Myśleliśmy, że te gospodarki będą cierpieć z powodu wysokich stóp procentowych, kosztów obsługi długu. Sądziliśmy, że boom turystyczny po pandemii się skończy. Oczekiwaliśmy, że znikną bodźce fiskalne, obniżając popyt w tych gospodarkach. Tak się nie stało. Te kraje to teraz kotwica stabilności dla europejskiej gospodarki – mówił w niedawnej rozmowie z „Rzeczpospolitą” Christian Schulz, zastępca głównego ekonomisty na Europę w Citi Research.

Gospodarka światowa
Stan wojenny w Korei Południowej osłabił wona
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka światowa
Turecka inflacja nie zahamuje łagodzenia polityki pieniężnej?
Gospodarka światowa
Szokujące Prognozy Saxo Banku na 2025 rok
Gospodarka światowa
Grudzień też okaże się dobry dla Wall Street?
Gospodarka światowa
Jamie Dimon nieformalnie doradza Trumpowi
Gospodarka światowa
Asahi Shimbun: Prezes ożywiony przez sztuczną inteligencję