Ta pożyczka ma wspierać Credit Suisse "w podejmowaniu potrzebnych kroków prowadzących do stworzenia prostszego i bardziej skoncentrowanego banku skupiającego się na potrzebach klientów". Credit Suisse zapowiedział również, że wykupi 3 mld USD swojego długu.
"Credit Suisse spełnia wymagania kapitałowe i płynnościowe nałożone na banki systemowo ważne" - mówi natomiast komunikat SNB.
Czytaj więcej
Wielki szwajcarski bank tracił podczas środowej sesji ponad jedną czwartą swojej kapitalizacji w reakcji na wiadomość, że Saudyjczycy nie zamierzają zwiększać w nim inwestycji. To sprowokowało silną wyprzedaż akcji banków po obu stronach Atlantyku.
Pożyczka "prewencyjnie wzmacniająca płynność" ma za zadanie uspokoić inwestorów, po tym jak w trakcie środowej sesji akcje Credit Suisse straciły 24 proc. Środowa przecena była reakcją na deklarację Saudi National Banku (największego udziałowca Credit Suisse), że nie ma on zamiaru zwiększać swoich inwestycji w tym szwajcarskim banku.
W czwartek rano również Saudi National Bank próbował uspokajać inwestorów. - Jeśli przyjrzymy się nawet temu, co powiedział SNB o współczynnikach kapitałowych Credit Suisse, to oni są solidni a wszystko jest w porządku. Myślę, że nie potrzebują więcej kapitału - stwierdził w rozmowie z CNBC Ammar Al Khudairy, przewodniczący rady dyrektorów Saudi National Banku.