Spowodowały ją większe od prognozowanych odpisy związane z obligacjami amerykańskich towarzystw ubezpieczeniowych i wyższe rezerwy na pokrycie strat z nieściągalnych kredytów.

Kurs akcji SocGen spadł na paryskiej giełdzie aż o 7,6 proc. po opublikowaniu raportu o stracie netto w wysokości 278 mln euro. Rozczarowanie inwestorów było tym większe, że analitycy oczekiwali 332 mln euro zysku. W pierwszym kwartale ub.r. Societe Generale zarobił 1,1 mld euro. Od początku roku akcje SocGen zdrożały o 13 proc., co kontrastuje z 56-proc. wzrostem kursu papierów BNP Paribas i 48-proc. zwyżką walorów Credit Agricole. Ale też BNP, największy francuski bank, zakończył I kwartał zyskiem większym od spodziewanego. Lepsze od oczekiwanych wyniki miały też Credit Suisse i Deutsche Bank, gdyż wykorzystały rekordową podaż obligacji korporacyjnych.

Zarząd Societe Generale w komunikacie towarzyszącym raportowi stwierdził, że na rynkach finansowych nadal utrzymuje się napięcie, a efektów rządowych programów stymulacyjnych można się spodziewać w ciągu bieżącego roku, co pozwoli na ożywienie wzrostu, ale w bardzo powolnym tempie.

Na plusie I kwartał br. zakończył trzeci pod względem wielkości brytyjski bank Barclays. Jego zysk netto wyniósł 826 mln funtów (4,02 mld zł), co oznacza wzrost o 12 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2008 r. John Varley, prezes Barclays, podkreślił, że silny wzrost przychodów osiągnął on dzięki inwestycjom za granicą, w tym przejęciu aktywów Lehman Brothers, który zbankrutował w ubiegłym roku