- Widzimy pewną poprawę w dostępie klientów do kredytów, co jest efektem rządowych planów stymulacyjnych i stopniowej poprawy nastrojów konsumenckich - mówi Carlos Ghosn, dyrektor zarządzający Nissana.
- Kryzys nadal trwa a warunki rynkowe ciągle są niepewne dodaje.
Zeszłoroczna starta Nissana jest pierwszą od kiedy Ghosn objął szefostwo koncernu 10 lat temu, w wyniku połączenia z francuskim Renault. Dekadę temu Nissan stał na granicy bankructwa.
Strata w ostatnim kwartale roku podatkowego była wyższa niż strata roczna, ze względu, że w poprzednich kwartałach koncern wypracował zysk.
Toshiyuki Shiga, dyrektor operacyjny Nissana, twierdzi, że strata wynika głównie z trzech przyczyn: kryzysu finansowego w USA, światowej recesji i umocnienia jena.