Europejska recesja bije wszelkie rekordy

W strefie euro PKB spadł w I kwartale o 2,5 proc. Gospodarki innych krajów Unii też skurczyły się bardziej, niż prognozowano. Teraz ma się już tylko poprawiać, ale powoli

Publikacja: 16.05.2009 01:03

Europejska recesja bije wszelkie rekordy

Foto: GG Parkiet

Produkt krajowy brutto strefy euro w minionym kwartale zmniejszył się najbardziej od co najmniej 13 lat. Spółki w całym regionie zmniejszają produkcję i redukują zatrudnienie, by przetrwać najgorszą od II wojny światowej globalną recesję.

PKB w 16 krajach członkowskich strefy euro spadł średnio o 2,5 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału, kiedy zmniejszył się o 1,6 proc. – poinformował w piątek unijny urząd statystyczny w Luksemburgu. To największy spadek tego wskaźnika od 1995 r., kiedy zaczęto publikować porównywalne dane. Gospodarka tego regionu skurczyła się też bardziej niż o 2 proc. prognozowane przez ekonomistów.

Najgłębsza od ponad 60 lat światowa recesja drastycznie zmniejszyła popyt na eksport krajów europejskich i zahamowała wewnętrzny popyt, co zmusza przedsiębiorstwa do redukcji nakładów inwestycyjnych i zatrudnienia.

W porównaniu z I kwartałem 2008 r. gospodarka strefy euro skurczyła się o 4,6 proc. Komisja Europejska przewiduje na ten rok spadek PKB o 4 proc., a na przyszły wzrost o 0,1 proc.

[srodtytul]W Niemczech załamanie[/srodtytul]

Największa europejska gospodarka też skurczyła się o wiele bardziej, niż przewidywano, i najbardziej – poza Holandią – z całej strefy euro. PKB Niemiec spadł w I kwartale o 3,8 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami, kiedy zmniejszył się o 2,2 proc. To najgorszy wynik od 1970 r., kiedy urząd statystyczny w Wiesbaden zaczął publikować takie dane.

Co gorsze, miniony kwartał był już czwartym z rzędu, w którym kurczyła się niemiecka gospodarka. Tak długiego okresu spadku jeszcze tam nie notowano. Runęły główne filary niemieckiej gospodarki – eksport i inwestycje. Wydatki konsumpcyjne i rządowe wzrosły jedynie nieznacznie. W porównaniu z I kwartałem 2008 r. niemiecki PKB spadł o 6,9 proc.Rząd kanclerz Angeli Merkel przewiduje, że w całym bieżącym roku tamtejsza gospodarka skurczy się o 6 proc., co zakłada pewną poprawę sytuacji w najbliższych kwartałach. W wyciąganiu kraju z recesji ma pomóc program stymulacyjny, na który z budżetu przeznaczono 82 mld euro.

Niektóre wskaźniki pokazują już pierwsze oznaki stabilizacji. W marcu zamówienia dla niemieckich fabryk wzrosły po raz pierwszy od siedmiu miesięcy, a po raz pierwszy od pół roku zwiększył się eksport – motor niemieckiej koniunktury. Indeks zaufania przedsiębiorców podniósł się z poziomu najniższego od 26 lat. – Dane za I kwartał są drastycznie gorsze od spodziewanych – przyznał Joerg Lueschow, ekonomista z WestLB w Duesseldorfie. – Możemy mieć tylko nadzieję, że poprawa nastrojów nie jest mirażem, ale oznaką stabilizacji i zapowiedzią ożywienia – dodał. Większość ekonomistów jest zgodna co do tego, że w bieżącym kwartale, a prawdopodobnie również w przyszłym niemiecka gospodarka może liczyć jedynie na mniejsze spadki PKB. Wzrostu należy oczekiwać dopiero pod koniec roku.

[srodtytul]Mniej­szy po­pyt Za­cho­du po­wo­du­je spad­ki na Wscho­dzie[/srodtytul]

Spośród nowych państw członkowskich Unii Europejskiej największe, kilkunastoprocentowe spadki PKB odnotowały kraje bałtyckie – Łotwa, Litwa i Estonia. W piątek również inne kraje z tego regionu, od Rumunii po Słowację, poinformowały o spadkach PKB w I kwartale. Recesja u ich zachodnich partnerów drastycznie zmniejszyła popyt na import ze Wschodu i znacząco ograniczyła zagraniczne inwestycje w dawnych państwach komunistycznych.

Większy od spodziewanego spadek odnotowała Słowacja. PKB zmniejszył się tam o 5,4 proc. wobec prognozowanych 2 proc. i po 2,5-proc. wzroście w IV kwartale 2008 r. Szczegółowych danych urzędy statystyczne jeszcze nie podały, ale z tak dużego spadku wynika, że w przypadku Słowacji musiały zmniejszyć się wszystkie elementy PKB, włącznie z wewnętrzną konsumpcją.

Produkt krajowy brutto na Węgrzech zmniejszył się o 6,4 proc. i był to już czwarty kolejny kwartał spadku tego wskaźnika, przy czym od roku kurczy się on coraz szybciej. Do fatalnego wyniku minionego kwartału przyczynił się przede wszystkim drastyczny spadek produkcji przemysłowej. W całym okresie styczeń – marzec była ona mniejsza o 21,8 proc., a w lutym skurczyła się w rekordowym tempie 25,2 proc.

W Republice Czeskiej produkt krajowy brutto spadł o 3,4 proc. w porównaniu z I kwartałem 2008 r. Był to pod tym względem najgorszy kwartał w Czechach od 1993 r. Bank centralny w oczekiwaniu dużego spadku PKB zredukował w minionym tygodniu stopę procentową do rekordowo niskiego poziomu 1,5 proc. Sześć krajów z regionu dostało pomoc z MFW.

[ramka][b]James Shugg - starszy ekonomista, Westpac Banking corp., Londyn

Sytuacja gorsza niż się zdawało[/b]

Odczyty PKB dla Niemiec, Włoch czy Holandii, jak i dla całej strefy euro, okazały się dużo gorsze, niż oczekiwaliśmy. I kwartał tego roku był bardzo słaby, ale oprócz tego dane za IV kwartał zostały niespodziewanie zrewidowane w dół. Sytuacja jest gorsza, niż się zdawało. Dla przykładu: w ciągu ostatniego pół roku gospodarka Niemiec kurczyła się w tempie odpowiadającym spadkowi o 12 proc. w skali roku. To dwa razy więcej niż w USA. Pierwszy powód to znacząca przewaga importu nad eksportem. Widzieliśmy to już w poszczególnych krajach. Globalny handel załamał się w IV kwartale, a dziś, mimo pewnych oznak ożywienia w Chinach, nie zapowiada się na odbicie. Drugim szczególnie dotkniętym segmentem mogą okazać się wydatki konsumpcyjne. Jednak z ocenami trzeba być ostrożnym, gdyż twardych danych nie mieliśmy od początku kwietnia.

[b]Nick Kounis - ekonomista, Fortis bank, Amsterdam

Wzrost PKB jest w zasięgu ręki[/b]

Spadek PKB Unii Europejskiej i wielu państw ją tworzących będzie w drugim kwartale o wiele niższy niż w pierwszym. Być może obecny kwartał okaże się dla części z tych krajów ostatnim, w którym gospodarka będzie się kurczyć. W drugiej połowie roku możemy zaś oczekiwać stabilizacji ekonomicznej. Prawdopodobnie, zarówno w UE traktowanej jako całość, jak i w niektórych jej krajach zaobserwowany zostanie wtedy wzrost gospodarczy. Co prawda bliski zera, ale wyraźnie wskazujący na oznaki ożywienia, do którego w większej skali dojdzie w przyszłym roku. O ile najbardziej poszkodowane przez recesję zostały kraje najmocniej powiązane z globalną gospodarką (np. Niemcy), o tyle wzrost w czasie ożywienia będzie w nich szybszy niż u reszty państw UE.[/ramka]

Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz - o 5,4 procent.
Gospodarka światowa
Kłopoty gospodarki amerykańskiej to kłopoty całego świata