Ich głównym zadaniem będzie dążenie do harmonizacji przepisów dotyczących rynku finansowego w poszczególnych krajach Unii Europejskiej.
Szczególnie dużo emocji budzą jednak ich potencjalne dodatkowe kompetencje. Jak wynika z przecieków, Komisja ma bowiem zaproponować, aby nowi regulatorzy odpowiadali za rozwiązywanie konfliktów i wydawanie ostatecznych decyzji w sprawach dotyczących ponadnarodowej działalności grup bankowych i ubezpieczeniowych, gdy krajowe nadzory nie będą potrafiły samodzielnie ustalić konsensusu.
Nowa organizacja unijnego nadzoru wynika z zaleceń grupy ekspertów pod wodzą Jacques’a de Larosiere’a, byłego szefa Banku Francji, i ma zapobiegać powstawaniu w przyszłości nowych kryzysów finansowych.Mimo to propozycja Komisji może mieć trudną przeprawę przed ewentualnym wejściem w życie. Z racji, że oznacza ona zmniejszenie roli nadzorów krajowych (u nas – Komisji Nadzoru Finansowego), nie chcą się na nią zgodzić m.in. władze Wielkiej Brytanii, największego rynku finansowego w Europie, które nie wyobrażają sobie, aby jakikolwiek inny podmiot mógł zmieniać decyzje lokalnej Financial Services Authority.Komisja Europejska zamierza szukać poparcia dla prezentowanego dzisiaj projektu na czerwcowym szczycie przywódców państw UE.