Schedę po Dominiku Strauss-Kahnie w Międzynarodowym Funduszu Walutowym ma objąć Europejczyk. Taką tezę lansują media i politycy w Europie uzasadniając, że taka jest tradycja. - Amerykanie mają Bank Światowy, my MFW - tłumaczą wysocy komisarze w Brukseli. Kłopot jednak w tym, że każdy z rządów w UE widziałby na tym stanowisku przedstawiciela własnego kraju. Pat przełamał dziś George Osborne, który oficjalnie poparł kandydaturę francuskiej minister finansów Christine Lagarde na szefową Funduszu. BBC podała, że to zaskakujące, bo tym samym maleją, jeśli nie użyć mocniejszych słów - zostały przekreślone szanse byłego premiera Gordona Browna.
Co przemawia za Lagarde? Przede wszystkim silna osobowość i umiejętność dogadywania się z przeciwnikami. Gdy przewodziła spotkaniom ministrów finansów G20, nie tylko wykazała się silnymi cechami przywódczymi, ale też zdolnością osiągania kompromisów w najtrudniejszych sprawach. - To kandydatka wyróżniającą się wśród innych, najlepszą z możliwych - stwierdził dobitnie Osborne.
Mniej zaskoczeni jednak wydawali się komentatorzy słów Osborna - w ich opinii kandydatura Gordona Browna, premiera w latach 2007-10 dla obecnego rządu nie była do przyjęcia. Przypomnieli, jak były premier nie przebierając w słowach oskarżał rząd o lekceważenie problemu narastającego zadłużenia kraju i doprowadzenie stanu finansów państwa do opłakanego stanu. Jeśli premier Wielkiej Brytanii David Cameron miałby szukać porozumienia z Lagarde, to z pewnością byłoby to twarde stanowisko w sprawie redukcji deficytu budżetowego. To zresztą podkreślił Oseborne: - minister finansów Francji jest zdecydowaną zwolenniczką uporania się z problemem wysokich deficytów i tego, by rządy nie żyły ponad stan - zaznaczył.
Fundusz zapewnia, że stanowisko szefa MFW zostanie obsadzone do końca czerwca. Nowego kandydata muszą zaaprobować USA, Chiny i inne państwa pozaeuropejskie.
55-letnia Lagarde ma już poparcie Włoch, Niemiec i niektórych innych rządów Unii Europejskiej, m.in. Szwecji i Austrii, oraz przewodniczącego eurogrupy Jean-Claude'a Junckera. Christine Lagarde jest ministrem finansów Francji od 2007 roku. Z wykształcenia jest prawnikiem. Pracowała w Nowym Jorku. Płynnie mówi po angielsku. W 2009 roku "Financial Times" uznał ją za najlepszą europejską minister finansów. Jeśli zyska pełne wsparcie i zostanie namaszczona na szefową, będzie pierwszą kobietą na tym stanowisku w 60-letniej historii Funduszu i piątym z rzędu obywatelem francuskim na czele tej instytucji.