Włochy: Rynek żąda coraz więcej za obligacje

Włochom udało się sprzedać wczoraj nowe obligacje za prawie 8 mld euro, ale musiały się pogodzić ze znacznym wzrostem kosztów finansowania. Na rynku coraz powszechniej spekuluje się o rychłej rezygnacji włoskiego ministra finansów.

Aktualizacja: 26.02.2017 18:34 Publikacja: 29.07.2011 01:38

 

Włochy sprzedały 10-letnie obligacje za 2,7 mld euro, nieco mniej, niż planowane 3 mld euro. Musiały jednak zaoferować inwestorom już 5,77 proc. rentowności, podczas gdy na poprzedniej aukcji 28 czerwca rentowność została ustalona na 4,94 proc.

– Skok o blisko 0,8 pkt proc. w tak krótkim czasie jest ogromny. Pozyskiwanie pieniędzy jest dla włoskiego rządu coraz kosztowniejsze – ocenił wyniki aukcji Lyn Graham-Taylor, strateg z Rabobanku.

Włoski skarb sprzedał ponadto obligacje 3-letnie za 3,5 mld euro, których rentowność wzrosła z 3,68 proc. do 4,8 proc., a także inne papiery o zmiennym oprocentowaniu warte łącznie blisko 1,8 mld euro.

Rentowność dziesięciolatek sięgająca już blisko 6 proc. oznacza, że inwestorzy są coraz bardziej zaniepokojeni, że kraj dołączy do Grecji, Irlandii i Portugalii i będzie prosić o międzynarodową pomoc finansową. Problem w tym, że włoskie zadłużenie jest nominalnie największe w Unii Europejskiej i gdyby kraj rzeczywiście potrzebował wsparcia, będzie to oznaczało konieczność dalszego rozszerzania istniejących w ramach Wspólnoty mechanizmów pomocowych.

Wyniki aukcji oznaczają zdaniem analityków, że inwestorzy zupełnie nie zważają na przyjęty niedawno przez włoskie władze pakiet oszczędnościowy wart 48 mld euro, a także na niedawne porozumienie w Unii w sprawie kolejnej pomocy dla Grecji.

Do pogorszenia sytuacji włoskich finansów przyczyniają się spekulacje dotyczące ministra finansów Giulio Tremontiego. Przez ostatnie lata był on gwarantem stabilizacji zadłużenia, jednak ostatnio jego pozycja w rządzie osłabła. Wczoraj włoska prasa opublikowała szczegóły jego powiązań z Marco Milanese, byłym doradcą oskarżanym o branie łapówek. W Ministerstwie Finansów nikt nie był w stanie odpowiedzieć, czy Tremonti może wkrótce zrezygnować, jednak takie plotki są coraz powszechniejsze.

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd