Warren Buffett jak mało kto potrafi wykorzystać słabości amerykańskich banków. W ciągu jednego dnia zanotował papierowy zysk na warrantach w wysokości 357 milionów dolarów. Kontrolowany przez tego legendarnego inwestora wehikuł finansowy Berkshire Hathaway postanowił zainwestować 5 miliardów w Bank of America (BofA), kupując jego akcje uprzywilejowane oraz 10-letnie warranty upoważniające do zakupu akcji zwykłych po 7,14 dolara za sztukę. BofA akcje uprzywilejowane będzie mógł odkupić, płacąc 5-proc. premię.
300 mln USD dywidendy
Rynek na tę wiadomość zareagował dużym skokiem notowań Bank of America, podrożały też papiery Berkshire Hathaway. Na koniec piątkowej?sesji po 11-proc. wzroście jeden walor BofA kosztował 7,76 USD, a kapitalizacja tego banku sięgała 78,6 miliarda dolarów.
– Oto jak działa Warren Buffett – komentował inwestycję w BofA Robert Chapman, założyciel funduszu hedgingowego Chapman Capital, który ma w portfelu akcje Bank of America. Nawiązał nie tylko do ceny, po której Buffett może kupić akcje zwykłe tego banku, ale też do dziesięciokrotnie wyższej dywidendy z walorów uprzywilejowanych od tej, jaką zapewniają zwykłe papiery. – Taka jest cena, jaką Bank of America płaci, by mieć Warrena Buffetta na swoich kartkach świątecznych – dodał. Akcje uprzywilejowane zapewnią Berkshire Hathaway 300 milionów dolarów dywidendy rocznie.