Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 18:21 Publikacja: 14.12.2023 21:00
Foto: Adobestock
To uzasadniać miało dwie z rzędu obniżki stóp procentowych, łącznie o 1 pkt proc. Koncentracja na inflacji, której powrót do celu NBP (2,5 proc. z dopuszczalnymi odchyleniami o 1 pkt proc. w każdą stronę) pozostaje odległy, poskutkowała stabilizacją stóp w listopadzie i grudniu.
Na konferencji po ostatnim posiedzeniu RPP prezes NBP Adam Glapiński mówił, że kolejne decyzje tego gremium będą uzależnione od napływających danych, co teoretycznie oznacza, że łagodzenie polityki pieniężnej może zostać wznowione w każdej chwili. Glapiński podkreślał jednak, że ścieżka inflacji jest mocno niepewna ze względu na zmianę rządu, którego decyzje będą miały wpływ na ceny administrowane i politykę fiskalną. Ta niepewność powinna zmaleć w pierwszych miesiącach 2024 r., co hipotetycznie mogłoby otworzyć drogę do obniżki stóp procentowych w marcu lub w kwietniu. RPP będzie wtedy dysponowała nową projekcją inflacji Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, która może już uwzględniać niektóre istotne dla dynamiki cen decyzje nowego rządu. Dodatkowym argumentem na rzecz obniżki stóp będzie to, że inflacja na przełomie I i II kwartału wyraźnie zmaleje dzięki wysokiej bazie odniesienia. W zależności od tego, w jakim zakresie rząd Donalda Tuska utrzyma tarczę antyinflacyjną, inflacja może znaleźć się w okolicy 3–4 proc. Będzie to wprawdzie zjawisko przejściowe, ale poluzowanie polityki pieniężnej w takich okolicznościach byłoby spójne z uzasadnieniem obniżek stóp we wrześniu i październiku, które też były reakcją na bieżące dane, a nie na prognozy inflacji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Większość badanych uważa, że przepisy hamują rozwój naszych firm i gospodarki, biurokracja jest zbyt wysoka, a pieniądze z podatków się marnują.
Zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów nie uważa pomysłu nadgodzin wolnych od podatku dochodowego za dobry pomysł. Obawiają się m.in., że stworzyłoby to pole do nadużyć.
Inflacja bazowa w styczniu wyniosła 3,7 proc., a w lutym 3,6 proc. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Prognozy banku centralnego zakładają stabilność tej miary inflacji w 2025 r.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowana. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating Polski dla długoterminowych zobowiązań w walucie obcej na poziomie A- z perspektywą stabilną.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowała. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Inflacja w styczniu i w lutym wyniosła 4,9 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To wyraźnie poniżej prognoz ekonomistów.
To się nie zdarza zbyt często. Od początku lutego akcje spółek ze strefy euro przewyższyły akcje amerykańskie o aż 11 proc.
Bank Japonii (BoJ) utrzymał podstawową stopę procentową na poziomie 0,5%, najwyższym od 16 lat po ostatniej podwyżce w styczniu. Bank komunikuje, że kolejne takie decyzje są możliwe co 6 miesięcy, w zależności od sytuacji ekonomicznej.
Według wstępnych ocen w 2024 r. pomimo spadku przychodów o 9 proc. rdr, do niecałych 2,6 mld zł, spółka zwiększyła rentowność EBITDA do 4,9 proc., osiągając 125,4 mln zł zysku na tym poziomie. I zapowiada dalszą poprawę
Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w lutym o 0,2 proc., czyli mniej niż oczekiwane 0,6 proc. Jednak sprzedaż detaliczna „grupy kontrolnej”, która wyklucza zmienne składniki, wzrosła o 1 proc., znacznie więcej niż oczekiwane 0,4 proc.
Zmiana wag w koszyku inflacyjnym doprowadziła do niższych odczytów. Wskaźnik CPI za luty wyniósł 4,9 proc., podobnie jak w styczniu.
Inflacja bazowa w styczniu wyniosła 3,7 proc., a w lutym 3,6 proc. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Prognozy banku centralnego zakładają stabilność tej miary inflacji w 2025 r.
Według najnowszego badania nastrojów Uniwersytetu Michigan, nastroje konsumentów w marcu ponownie spadły ponieważ cła Trumpa wywołują coraz większe obawy o inflację i rynek akcji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas