Stopy większą część roku będą w bezruchu

Kończące się w środę posiedzenie RPP zostanie zapamiętane z tego, że trwało dwa dni.

Publikacja: 04.01.2023 05:00

Prezes NBP Adam Glapiński.

Prezes NBP Adam Glapiński.

Foto: Fot. Piotr Małecki/Bloomberg

Po bardzo emocjonującym 2022 r., w polityce pieniężnej nastał okres nudy. Rada Polityki Pieniężnej przez jakiś czas będzie utrzymywała stopy procentowe na niezmienionym poziomie, a gdy dyskusja o ich zmianach powróci w II połowie br., będzie dotyczyła raczej obniżek niż kolejnych podwyżek.

Takie oczekiwania dominują wśród ekonomistów przed pierwszym w 2023 r. posiedzeniem RPP, które rozpoczęło się we wtorek, a skończy w środę. I to właśnie z powodu czasu obrad – a nie z powodu pamiętnych decyzji – to posiedzenie Rady ma szansę zapisać w pamięci uczestników rynku.

Dwudniowe posiedzenia RPP były standardem do wybuchu pandemii w 2020 r. Później z powodów bezpieczeństwa Rada ograniczyła się do posiedzeń jednodniowych i utrzymała tę formułę aż do końca 2023 r. Niekiedy obrady bardzo się przez to przedłużały.

Co do tego, jaka decyzja zapadnie na styczniowym posiedzeniu RPP, ekonomiści są zgodni. Wszyscy spośród 22 uczestników comiesięcznej ankiety „Parkietu” spodziewają się, że stopa referencyjna NBP zostanie czwarty miesiąc z rzędu utrzymana na poziomie 6,75 proc.

Co ciekawe, ankietowani przez nas ekonomiści jednomyślni w sprawie stóp procentowych po raz ostatni byli przed posiedzeniem RPP z października 2021 r. Oczekiwali wtedy, że stopa referencyjna NBP zostanie utrzymana na poziomie 0,1 proc. Tymczasem Rada rozpoczęła wtedy cykl zacieśniania polityki pieniężnej, który trwał do września 2022 r.

Prezes NBP Adam Glapiński konsekwentnie powtarza, że cykl podwyżek został tylko przerwany, a nie zakończony, ale ekonomistom trudno znaleźć okoliczności, w których zacieśnianie polityki pieniężnej mogłoby zostać wznowione. W rezultacie w noworocznej ankiecie „Parkietu” zaledwie jeden spośród 27 uczestników ocenił, że stopa referencyjna NBP na koniec 2023 r. będzie wyższa niż na koniec 2022 r. – i to tylko symbolicznie.

NBP ma za zadanie utrzymywać inflację na poziomie 2,5 proc., tolerując odchylenia o 1 pkt proc. w każdą stronę. Powrotu inflacji do tego celu ekonomiści nie spodziewają się ani w 2023 r., ani nawet w 2024 r. RPP zdecydowała się mimo to na przerwanie cyklu podwyżek stóp procentowych. Większość członków tego gremium jest gotowa tolerować powolny powrót inflacji do celu, bo – jak uważają – przyspieszenie tego procesu niosłoby ryzyko nadmiernego schłodzenia gospodarki.

Gospodarka krajowa
Amundi wierzy w euro
Gospodarka krajowa
Są nowe dane o produkcji budowlanej w Polsce. Jest lepiej od prognoz
Gospodarka krajowa
Kolejne rozczarowanie z polskiej gospodarki. Tym razem dotyczy sprzedaży detalicznej
Gospodarka krajowa
GUS: Sprzedaż detaliczna (ceny stałe) wzrosła o 1,9% r/r w grudniu; konsensus: +3,8%
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Gospodarka krajowa
Rozczarowujące dane z polskiej gospodarki
Gospodarka krajowa
Produkcja przemysłowa rozczarowała. "Po wystrzale prawie nie został ślad"