Jak podał w środę Narodowy Bank Polski, deficyt Polski na rachunku obrotów bieżących wyniósł w październiku 549 mln euro, po 1561 mln euro we wrześniu. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści spodziewali się przeciętnie deficytu na poziomie 960 mln euro. Październikowy wynik był, na równi z czerwcowym, najlepszy od roku.
Biorąc pod uwagę 12 miesięcy do października, deficyt na rachunku obrotów bieżących pogłębił się do około 4 proc. PKB z 3,8 proc. miesiąc wcześniej. To wynik tego, że w październiku 2021 r. Polska miała w obrotach bieżących (po raz ostatni) dużą nadwyżkę.
„To, że w październiku deficyt na rachunku bieżącym był znacznie niższy niż w poprzednich miesiącach to głównie efekt sezonowego, dużego napływu środków z Komisji Europejskiej (ok. 1,6 mld euro) zarejestrowanego w dochodach pierwotnych” – tłumaczą analitycy z banku Pekao.
Do poprawy salda obrotów bieżących przyczynił się też m.in. wzrost nadwyżki Polski w międzynarodowej wymianie usług. Wyniosła ona niemal 3,1 mld euro, najwięcej od maja br., po nieco ponad 2,7 mld euro we wrześniu.