Produkcja sprzedana przemysłu była w lutym o 14,3 proc. niższa niż rok wcześniej – podał wczoraj Główny Urząd Statystyczny. Średnia oczekiwań analityków ankietowanych przez „Parkiet” wskazywała na spadek przekraczający 17 proc.
Wynik ubiegłego miesiąca okazał się lepszy niż styczniowy, gdy produkcja spadła o 15,3 proc. (przed miesiącem urząd statystyczny podawał wstępnie, że spadek wyniósł 14,9 proc.). Równocześnie jednak realna wartość produkcji sprzedanej w lutym była mniejsza niż nie tylko rok, ale i dwa lata temu.
Spadek produkcji w skali roku GUS odnotował w 25 z 34 analizowanych działów przemysłu. Najgorszy wynik mieli producenci metali – obniżka przekroczyła 36 proc. Niewiele lepiej radzili sobie producenci samochodów – ich produkcja była o 32,5 proc. mniejsza niż rok wcześniej.
Pogorszenie dotyka przede wszystkim te branże, w których duże znaczenie ma eksport. Dlatego – jak wskazują analitycy – niekorzystne prognozy dotyczące koniunktury w Europie Zachodniej wskazują, że w najbliższych miesiącach nie należy spodziewać się poprawy w przemyśle w Polsce.Do działów „wzrostowych” należeli producenci napojów (poprawili sprzedaż o 14,1 proc.), wytwórcy pozostałego sprzętu transportowego (wzrost o 2,9 proc.) i urządzeń elektrycznych (o 1,0 proc.).
Tym, co analityków zaskoczyło, było tempo wzrostu cen produkcji przemysłowej. Oczekiwano, że wyniesie ono 3,4 proc. w skali roku. Tymczasem Główny Urząd Statystyczny podał, że ceny producentów były o 5,4 proc. wyższe niż rok wcześniej. To głównie efekt osłabienia złotego w ostatnich miesiącach.