Sprzedaż detaliczna w lutym spadła

Sprzedaż detaliczna w lutym zmniejszyła się o 1,7 proc., licząc rok do roku, wobec wzrostu o 1,3 proc. w styczniu – podał Główny Urząd Statystyczny.

Publikacja: 24.03.2009 10:03

Sprzedaż detaliczna w lutym spadła

Foto: ROL, Maciej Kosycarz MK Maciej Kosycarz

W stosunku do poprzedniego miesiąca także zmniejszyła się o 1,6 proc.

Analitycy ankietowani przez Agencję Reutera prognozowali, że sprzedaż detaliczna spadła o 1,7 procent w skali roku.

GUS poinformował także, że w ubiegłym miesiącu stopa bezrobocia wzrosła do 10,9 procent z 10,5 procent w styczniu. Analitycy oczekiwali stopy bezrobocia na poziomie 10,8 procent.

[ramka][b]Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska[/b]

Te dane - zarówno o sprzedaży, jak i bezrobociu wyraźnie wskazują, że słabnie popyt wewnętrzny. Słabszy popyt ma źródło właśnie w rosnącym bezrobociu - coraz mniej osób pracuje. Z drugiej strony ma to wpływ na zahamowanie wzrostu płac. Trendu wzrostu bezrobocia nie da się obecnie powstrzymać z powodu światowej recesji. Należy spodziewać się dalszego wzrostu stopy bezrobocia, nawet do 15 procent na koniec tego roku. Dane o sprzedaży detalicznej w lutym wskazują na to, że rośnie ryzyko niewielkiego spadku Produktu Krajowego Brutto (PKB) już w pierwszym kwartale. Dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP) jest to kolejny sygnał, że gospodarka znacząco spowalnia, oraz że należy ją wspierać zmniejszonymi stopami, ale przy zwróceniu uwagi na kurs walutowy.

[b] Monika Kurtek, starsza ekonomistka Banku BPH w Warszawie:[/b]

"Dane o sprzedaży detalicznej są gorsze od oczekiwań rynku, co może wskazywać, że pogarszająca się sytuacji na rynku pracy i obawy gospodarstw domowych o kondycję finansową w przyszłości zaczynają się przekładać na ograniczenie wydatków. Będzie to kontynuowane w kolejnych miesiącach. Spadek sprzedaży nastąpił w dziale kosmetyki, odzież i obuwie, meble, czyli w kategoriach, które gospodarstwa jako pierwsze ograniczają. Sam wzrost stopy bezrobocia jest zgodny z oczekiwaniami, ale są to duże skoki. Podyktowane jest to pogorszeniem się sytuacji w gospodarce. Prognozujemy, że na koniec grudnia bezrobocie wzrośnie do 13,5 procent. Dzisiejsze dane są czynnikiem wspierającym kolejną obniżkę stóp procentowych. Spodziewamy się, że RPP obniży stopy o 25 punktów bazowych. Nie widzimy pola do większego cięcia, bo RPP koncentruje się i analizuje sytuację na rynku walutowym, a ta jest dość niepewna."

[b]Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium SA:[/b]

"Dane pokazały kontynuację tego, co mieliśmy w poprzednich miesiącach, czyli spadkowego trendu w konsumpcji. Obserwujemy pogłębienie się na zapaści na rynku sprzedaży samochodów, choć roczna dynamika była nieco wyższa niż w poprzednim miesiącu. Warto też zwrócić uwagę, że sprzedaż RTV i AGD nadal spada, a roczna dynamika wynosi teraz już tylko 2,6 procent. Dane te wpisują się w scenariusz spowolnienia, a konsumpcja, która miała być filarem wzrostu, nie rośnie tak jak oczekiwano. Spodziewamy się, że w pierwszym kwartale wzrost (Produktu Krajowego Brutto) wyniesie 0,9 procent, a w całym roku 0,4 procent, co oznacza, że drugi i trzeci kwartał mogą być jeszcze słabsze."[/ramka]

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu