RPP obniżając stopy pokazała, że dba o wzrost gospodarczy - analitycy

Obniżając stopy procentowe w marcu Rada Polityki Pieniężnej pokazał, że bardzo mocno dba o wzrost gospodarczy. Analitycy są zgodni, że na pewno to nie ostatni krok na drodze luzowania polityki monetarnej, choć terminy kolejnych kroków będą zależeć o bieżących danych z gospodarki.

Publikacja: 25.03.2009 17:31

"RPP obniżyła stopy procentowe o 25 bp, potwierdzając jednocześnie, że obawy o kondycję polskiej gospodarki uzasadniają systematyczne luzowanie polityki pieniężnej. Jakkolwiek sytuacja na rynku walutowym ciągle jest niepewna, szczególnie po dymisjach premierów na Węgrzech i w Czechach, to przynajmniej oczekiwany wpływ słabszego złotego na wzrost cen postrzegany jest prawdopodobnie jako umiarkowany" - powiedział główny ekonomista X-Trade Brokers, Przemysław Kwiecień.

Analityk zauważył z zadowoleniem, że po decyzji o obniżce stóp złoty wyraźnie zyskał do euro, choć po części było to również zasługą lepszych danych z USA pokazujących nieoczekiwany wzrost zamówień na dobra trwałego użytku.

"Obniżka stóp wzmocniła jednak ruch na parach złotówkowych i przynajmniej w części możemy przypisać jej to umocnienie. Taką reakcję należy postrzegać jako pozytywną ocenę rynku dla działań mogących zmniejszyć skalę recesji w polskiej gospodarce" - przewiduje Kwiecień.

Pozostali ekonomiści także z zadowoleniem przyjęli decyzją RPP, oceniając ją jako dobrą i pożądaną przez rynek. Najbardziej zaś cieszy ich fakt, że władza pieniężna coraz większą uwagę przywiązuje do wzrostu gospodarczego, choć nie należy to do jej ustawowych priorytetów.

"Dzisiejsza decyzja RPP nie zaskakuje i potwierdza, że większość członków Rady jest nadal zdeterminowana wspierać wzrost gospodarczy, ale w sytuacji utrzymującej się niepewności na rynku walutowym preferuje umiarkowaną skalę obniżek stóp. Obniżce stóp nie przeszkodziły dane o wzroście inflacji CPI w lutym, co pokazuje, że w Radzie dominują oczekiwania, iż spowalniające tempo wzrostu gospodarczego i mniejsza presja płacowa przełożą się na spadek inflacji w kolejnych miesiącach. Do obniżki stóp nie zniechęcił też silny wzrost inflacji PPI w lutym, co świadczy o tym, że przeważyły oczekiwania, iż w sytuacji słabszego popytu przełożenie cen producenta na ceny konsumenta będzie ograniczone" - analizuje główna ekonomistka Banku BPH Maja Goettig.

Według analityczki, utrzymanie nieformalnego "łagodnego" nastawienia w polityce pieniężnej, wskazuje na kontynuację poluzowywania polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach. Jednocześnie nasilą się jednak argumenty jastrzębiego obozu w RPP, przemawiających za zakończeniem cyklu obniżek stopy referencyjnej lub przynajmniej powstrzymania się od kolejnych obniżek na kilka miesięcy

Podobnie tok rozważań prezentują pozostali eksperci i dość zgodnie chwalą Radę za kolejne poluzowanie polityki monetarnej, które na pewno pomoże słabnącej z miesiąca na miesiąc gospodarce.

"Decyzja Rady Polityki Pieniężnej jest uzasadniona przede wszystkim słabnącą aktywnością w gospodarce, co obrazują ostatnie dane o spadku produkcji sprzedanej przemysłu i sprzedaży detalicznej w lutym. Rada wzięła również pod uwagę szybko pogarszającą się sytuację na rynku pracy, która niekorzystnie wpływa na wydatki konsumpcyjne, wydłużając przez to okres spowolnienia gospodarczego." - wylicza analityk banku BGŻ, Wojciech Matysiak.

Argumentem za obniżką stóp procentowych była również chęć pobudzenia akcji kredytowej banków komercyjnych, choć Matysiak zwraca uwagę, że RPP nie zdecydowała się jednak na silniejszą obniżkę stopy depozytowej. Może to jednak uczynić w przyszłości.

"Nie wykluczamy, że teraz Rada będzie chciała poczekać z kolejnymi zmianami głównej stopy na rozwój sytuacji makroekonomicznej. Możliwa jest natomiast obniżka stopy depozytowej, co miałaby na celu pobudzenie banków komercyjnych do zwiększenia akcji kredytowej" - przewiduje ekspert BGŻ.

Nieco inaczej widzą kolejne miesiące analitycy banku Millennium, którzy oczekują kontynuacji redukcji stóp procentowych. Zdecydowanie jednak Rada "zwolni" i nie należy oczekiwać już cięć na poziomie 75 pb, jak było to w grudniu i styczniu.

"Dzisiejszy komunikat Rady ma łagodną wymowę i sugeruje dalsze obniżki stóp procentowych, które powinny być dokonywane - podobnie jak w lutym i marcu - w krokach po 25 pbs. Terminy kolejnych cięć będą w głównej mierze pochodną rozwoju sytuacji na rynku walutowym i bieżących notowań złotego, ponieważ dane ze sfery realnej, w tym głównie produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, ale również dane z rynku pracy będą wskazywały na dalsze silne hamowanie polskiej gospodarki, stanowiąc argument za łagodzeniem polityki monetarnej" - podsumował ekonomista Millennium, Grzegorz Maliszewski.

W środę RPP obniżyła stopy procentowe o 25 pb do poziomu 3,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Wszyscy ankietowani przez agencję ISB analitycy oczekiwali takiego właśnie cięcia.

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu