MSP kontroluje swoje zarządy

Resort skarbu twierdzi, że nie zamierza tolerować nieuczciwości w spółkach. Ich umowy z lat 2007–2009 zbada CBA i ABW

Publikacja: 26.03.2009 00:54

Minister skarbu Aleksander Grad chce, aby umowy zawierane przez zarządy spółek Skarbu Państwa sprawd

Minister skarbu Aleksander Grad chce, aby umowy zawierane przez zarządy spółek Skarbu Państwa sprawdziły CBA i ABW.

Foto: ROL, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Jutro Ministerstwo Skarbu Państwa kończy zbierać informacje od ponad 500 nadzorowanych spółkach. Aleksander Grad, szef MSP, zlecił zarządom firm z większościowym udziałem SP przesłanie informacji o umowach, zleceniach i kontraktach o znacznej wartości i kluczowym znaczeniu dla spółek, a także ich podmiotów zależnych.

Czyżby resort nie ufał zarządom i radom nadzorczym? – Nie jest to przejaw braku zaufania. Chcemy tylko uciąć spekulacje i dać sygnał, że nie będzie przymykać oczu na jakiekolwiek nieprawidłowości – wyjaśnia Maciej Wewiór, rzecznik MSP. Zaznacza, że resort nie zbiera tych danych dla siebie. – To nie my zajmiemy się kontrolą. Poprosiliśmy Centralne Biuro Anty- korupcyjne i Agencję Bez- pieczeństwa Wewnętrznego, aby przyjrzały się i monitorowały umowy – dodaje.

[srodtytul]Na własną odpowiedzialność[/srodtytul]

MSP nie wyznaczyło wartości umów, o których zarządy muszą raportować. Nie było to możliwe ze względu na zróżnicowanie firm. Takie raporty muszą bowiem przedstawić zarówno PGNiG, jak i regionalne PKS-y. Jest to także haczyk na zarządy: same muszą ocenić, które umowy były ważne dla działalności ich firm oraz wartość których była istotna z punktu widzenia skali działalności. A przygotowując dane mają świadomość, że później zweryfikują je służby antykorupcyjne.

Resort skarbu nie nakazał zarządom przesyłania umów czy ich kopii. Mają przedstawić zestawienia, w których wymienione będą ważne transakcje oraz informacje, kiedy i z kim je zawierano i na jaką kwotę. Badaniem objęto okres od początku 2007 r. do 20 marca 2009 r.

[srodtytul]Już teraz jest co badać[/srodtytul]

MSP deklaruje, że akcja nie ma związku z trwającą już kontrolą CBA w Elektrowni Kozienice, należącej do poznańskiej Enei, o której napisał wczoraj „PB”. Również CBA milczy o takim związku. – Nasi funkcjonariusze prowadzą prace analityczne. W zależności od wyniku podjęte zostaną decyzje co do ewentualnych dalszych kroków. To wszystko, co mogę powiedzieć – wyjaśnia Temistokles Brodowski, rzecznik CBA.

Niezależnie od rezultatów masowej kontroli działania MSP mogą być czasem nieskuteczne. Świadczy o tym np. sprawa umowy, którą Agencja Rozwoju Przemysłu podpisała z konsorcjum DGA i Work Service, której współwłaścicielem jest senator PO Tomasz Misiak. Jak się okazuje, mimo konfliktu interesów, na razie nie ma podstaw prawnych, aby rozwiązać kontrowersyjny kontrakt.

[ramka][b]Justyna Piszczatowska - Parkiet[/b]

Obecne kierownictwo resortu skarbu poszło o krok dalej niż poprzednicy. Zamiast kontrolować pracę byłych zarządów, przygląda się również własnym ludziom. A jak pokazuje praktyka – w państwowych spółkach było, jest i będzie co badać. W pierwszej chwili działania podejmowane przez MSP mogą sprawiać wrażenie zabiegu PR-owskiego. Zwłaszcza że akurat zbliża się półtora roku pracy obecnego rządu, co będzie dobrą okazją do publicznych rozliczeń. Z drugiej jednak strony, wiadomo dobrze, że obecny rząd i powołane przez jego poprzedników CBA nigdy nie darzyły się sympatią. Skoro mają teraz współpracować – pozostaje tylko trzymać kciuki. Może ze spółek SP będzie wyciekać przez to mniej pieniędzy. [/ramka]

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu