Po kilku latach uzgodniono wreszcie, na jakich telewizorach będziemy mogli oglądać naziemną telewizję cyfrową. W specjalnym komunikacie odpowiedzialny za te ustalenia resort infrastruktury podkreśla, że konsumenci planujący zakup odbiorników już dzisiaj powinni się upewnić, czy sprzęt spełnia wymagania określone w projekcie rozporządzenia.
[srodtytul]Wygrał system MPEG4[/srodtytul]
Z projektu rozporządzenia przesłanego do notyfikacji w Komisji Europejskiej wynika, że w Polsce naziemna telewizja cyfrowa będzie nadawana w systemie MPEG4. – Większość oferowanych obecnie w sprzedaży odbiorników posiada system kodowania MPEG2, więc nie spełnia kryteriów określonych w rozporządzeniu – mówi Magdalena Gaj, wiceminister infrastruktury.
Dodaje jednak, że kampania informująca konsumentów o tym, jakie telewizory powinni kupować, ruszy najwcześniej w połowie roku, gdy Bruksela zatwierdzi projekt przesłanego jej do notyfikacji rozporządzenia. – Nie sądzę, aby KE zgłosiła znaczące uwagi do przesłanego jej dokumentu, ale z kampanią musimy zaczekać – mówi Gaj.
– Już w przyszłym tygodniu ruszy kampania informacyjna organizowana przez UKE – mówi Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dodaje, że nie można czekać na wejście przepisów w życie, bo konsumenci cały czas kupują niewłaściwe odbiorniki. – Sama niedawno kupiłam niewłaściwy telewizor, bo sprzedawca zapewnił mnie, że sprzęt jest zaopatrzony we właściwy system kodowania – stwierdza szefowa UKE. [srodtytul]Patrz na naklejki[/srodtytul]