– Odnotowane na polskim rynku spowolnienie gospodarcze i niestabilność branży budowlanej stały się czynnikami, które zdecydowały o umieszczeniu oceny A3 na negatywnej liście obserwacyjnej – mówi Jean-Marc Pillu, dyrektor generalny grupy Coface. Czechy i Słowenia pozostają z kolei zależne od kurczącego się popytu Europy Zachodniej. W strefie euro Coface przewiduje kontynuację recesji na poziomie minus 0,1 proc. Wśród krajów europejskich po raz drugi w ciągu roku została obniżona ocena Włoch i Hiszpanii, w obu przypadkach z A4 do B. Jak komentują autorzy raportu, reformy instytucjonalne w Europie prowadzone są połowicznie, na rynku pracy w szybkim tempie zachodzą niekorzystne zmiany, a wielkość długu publicznego i prywatnego staje się elementem, który podważa zaufanie podmiotów gospodarczych.
W Stanach Zjednoczonych wzrost ulegnie spowolnieniu do poziomu 1,5 proc. Z kolei w krajach wschodzących nastąpi wyraźny i zrównoważony wzrost na poziomie 5,2 proc. Przyznana Japonii nota A1 została poddana obserwacji negatywnej ze względu na ryzyko spadku eksportu, zwłaszcza do Chin. Podniesione do pozytywnych zostały perspektywy Islandii (A4) i Filipin (B), wyższa ocena została przyznana Indonezji (z B do A4).