- Interesy Skarbu Państwa są długoterminowe i często wymykają się z reguł ekonomicznych. To jest ogromne wyzwanie dla menedżerów spółek energetycznych. Ale trzeba umieć pogodzić ze sobą ogień z wodą, by potrzebne dla kraju inwestycje miały ekonomiczny sens – powiedział natomiast Marek Woszczyk, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.
Węgiel podstawą polskiej energetyki jeszcze przez wiele lat
- Naszym głównym celem jest to, by zwiększenie udziału w miksie energetycznym odnawialnych źródeł energii w jak najmniejszym stopniu obciążało odbiorców energii – powiedział Andrzej Czerwiński, minister skarbu na panelu poświęconym rynkowi energii.
Przypomniał, że Polska przyjęła na siebie zobowiązania zwiększenia udziału oze w krajowym systemie i teraz realizuje ten cel. Polski rząd nie chce jednak powtórzyć niemieckiego scenariusza. – Widzieliśmy, jak obciążenie zobowiązaniami dotyczącymi oze wpływało na stopniowy wzrost cen energii w Niemczech. Za wysoki udział energii odnawialnej w systemie niemieckim zapłacili więc odbiorcy – dodał Czerwiński.
W jego ocenie polska ustawa o oze stworzyła też korzystne warunki dla rozwoju małych instalacji prosumenckich. – To metoda na poprawę systemu elektroenergetycznego w kraju i osiągnięcie wymogów stawianych przez Komisję Europejską – skwitował Czerwiński.