Amerykański rynek otworzył się na lekkich plusach. Nasdaq 100 zyskuje prawie 0,5%, a S&P 500 utrzymuje się lekko ok. 0,2% nad wczorajszą ceną zamknięcia. Mocniejszy ruch widać na notowaniach Alphabetu po wczorajszej prezentacji chipa Willow. Zgodnie z badaniami spółki opublikowanymi w magazynie Nature to najnowsze urządzenie ma potencjał do niesamowicie szybkiego rozwiązywania problemów i obliczeń. Willow potrzebuje kilku minut na rozwiązanie problemów, które najszybszym superkomputerom zajęłyby 10 septylionów lat. Taki ruch stanowi bardzo istotny krok w stronę dalszego rozwoju komputerów kwantowych. Technologia wciąż jeszcze wymaga poprawek, a komputery kwantowe dalej pozostają w fazie eksperymentalnej. Stąd tak niesamowite osiągi chipa Willow można na razie traktować głównie jako ciekawostkę, ale warto pamiętać, że w przypadku Nvidii przed szaleństwem AI niewiele osób widziało w niej spółkę zajmującą się czymś więcej niż kartami graficznymi dla graczy i górników kryptowalut. Ale to właśnie bycie krok przed konkurencją przed dużym cywilizacyjnym krokiem, jakim był rozwój sztucznej inteligencji, pozwoliło spółce na dynamiczne wzrosty i zdominowanie rynku akcji w tym roku. Jeżeli Alphabetowi uda się już teraz zbudować dominującą pozycję na rynku komputerów kwantowych, niewykluczone jest, że przyszłość może przynieść dla spółki jeszcze bardziej imponujące perspektywy. 

Inna spółka technologiczna, Oracle, padła dziś ofiarą typowego w sektorze spółek technologicznych zawieszenia zbyt wysokiej poprzeczki oczekiwań. Notowania spółki tąpnęły o 8% po publikacji wyników za 2Q24/25. Oracle osiągnęło 14,1 mld $ przychodów, co oznacza 9% wzrost w ujęciu r/r. Z perspektywy dynamiki wzrostu był to najlepszy wynik od 6 kwartałów. Spółka największą dynamikę uzyskała oczywiście w segmencie infrastruktury chmurowej, który pozostaje najważniejszym motorem napędowym wzrostu wyników spółki. W tym przypadku osiągnęła ona 2,4 mld $, co oznacza wzrost o 52% w ujęciu r/r. Taka dynamika była zgodna z przewidywaniami konsensusu. Z perspektywy całości segmentu usług chmurowych (wliczając w to zarówno aplikacje, jak i infrastrukturę) spółka osiągnęła 5,9 mld $, co oznacza lekko słabszy wynik niż zakładane 6 mld $. To właśnie te dane mogą być źródłem negatywnej reakcji inwestorów. Po ostatnich wynikach nastrój rynkowy wskazywał na wiarę w osiągnie przez Oracle wyników ciągle przebijających oczekiwań (podobnie jak w przypadku Nvidii). Na razie jednak umiejętność ta stoi pod znakiem zapytania, choć warto zaznaczyć, że spółka dalej dostarcza solidne wyniki, a w obliczu wciąż rosnącego zapotrzebowania na usługi chmurowe może być poważnym graczem. 

Tymoteusz Turski 

Analityk Rynku Akcji XTB