Po drugiej stronie oceanu poznaliśmy lepsze od prognoz dane o sierpniowej sprzedaży detalicznej oraz wyższy odczyt inflacji PPI. Takie dane wspierają jastrzębie skrzydło Fed. Choć praktycznie nikt nie spodziewa się, aby amerykańscy bankierzy centralni w przyszłym tygodniu zdecydował się na taki ruch jak EBC, to jednak nie można jeszcze wykluczyć podwyżki stóp w horyzoncie do końca roku.
EBC podwyższył stopy, ale jednocześnie zakomunikował, że obecny poziom kosztu pieniądza utrzymywany przez dłuższy czas pomoże w sprowadzeniu inflacji do celu. To sugeruje, że kolejnych podwyżek możemy już nie zobaczyć. EBC podwyższył również prognozy inflacji, obniżając jednocześnie szacunki wzrostu gospodarczego. W piątkowy poranek utrzymywany jest dobry sentyment. Kontrakt terminowy na niemieckiego Daxa wyszedł powyżej 16000 pkt., ale tu pomogło rolowanie. S&P500 także kontynuuje marsz na północ.
Dziś sentyment rynkowy poprawiają także wyższe od konsensusu dane z Chin. W sierpniu lepiej od prognoz wypada zarówno produkcja przemysłowa jak i sprzedaż detaliczna, zmniejszając obawy dotyczące kondycji Państwa Środka. Dodatkowo Ludowy Bank Chin zdecydował się na dalszą stymulację i zastrzyk płynności w celu stymulowania wzrostu.
Na rynku walutowym dolar wyraźnie zyskał na sile wobec euro. Para testuje majowe minima w okolicy 1.0650, których pokonanie powinno otworzyć drogę w kierunku 1.05. Kurs USDJPY ponownie zbliża się do 148 jenów za każdego dolara. Lepsze od prognoz dane z Chin pomogły notowaniom dolara australijskiego. Były wsparciem także dla rynku surowcowego. Baryłka WTI pozostaje powyżej 90 USD.
Dziś w kalendarium makroekonomicznym uwagę należy zwrócić na sierpniowe dane o produkcji przemysłowej w USA oraz wstępny odczyt Uniwersytetu Michigan za wrzesień. Odzwierciedla on nie tylko nastroje amerykańskich gospodarstw domowych, ale i jeszcze ważniejsze obecnie dla Fed oczekiwania inflacyjne.