Wioletta Pawłowska, analityczka BM Alior Banku
Ameryka w dniu wczorajszym nie uczestniczyła w grze. Na europejskich giełdach panowały raczej negatywne nastroje, za wyjątkiem Niemiec, gdzie indeks lekko przyrósł na wartości. Na rynku zauważalny jest popyt na aktywa wysokiego ryzyka ze względu na chwilowe uspokojenie inwestorów częściowym pojednaniem dwóch światowych mocarstw USA i Chin oraz ciszą po stronie Iranu, z którym Stany Zjednoczone miały w ostatnim czasie zaostrzone relacje skończone obustronnymi atakami zbrojnymi. Co więcej, Iran zapewnił rynki, że nadal będzie przestrzegał porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Prezydent D. Trump jest pozytywnie nastawiony do realizacji warunków umowy przez Chiny, co oświadczył na Twitterze, a Unia Europejska chce zawrzeć porozumienie ws. wymiany handlowej nie ze Stanami Zjednoczonymi, z którymi toczy walkę o Airbusa, a z Chinami. Międzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje w styczniowym raporcie, że globalny wzrost gospodarczy za 2019 rok może osiągnąć poziom 2,9% i przyspieszyć nawet do 3,3% w bieżącym roku, a w przyszłym (2021) ustabilizuje się na poziomie 3,4%. Te prognozy są nieco skorygowane w stosunku do tych z października, ale najwyraźniej MFW nie przewiduje kryzysu w przeciągu dwóch najbliższych lat, co może wspierać popyt na aktywa wyższego ryzyka. Dodatkowo MFW będzie występował podczas szczytu w Davos w piątek, gdzie skomentuje kondycje globalną.
Polska giełda podtrzymuje wzrostowy trend i odbija straty, które osiągała podczas gdy rynki bazowe pobijały historyczne maksima. Aktywność na sesji nie była wysoka ze względu na nieobecność USA na sesji. Wśród największych spółek najwięcej w górę poszła wycena CD Projektu, na którym była w piątek wyprzedaż po informacji o opóźnieniu wypuszczenia gdy Cyberpunk. Kurs praktycznie wrócił do cen sprzed negatywnej informacji. Ostatnio zyskuje również Play na zaangażowaniu w najnowocześniejszą sieć 5G. Najmocniej straciła JSW po wynikach za IV kw. Tauron dostosował blok w Elektrowni Łagisza do wytwarzania ciepła grzewczego dla Zagłębia Dąbrowskiego. Koszt inwestycji to ponad 120 mln zł. Z danych makro, dzisiaj będzie miał miejsce odczyt produkcji budowlano-montażowej za grudzień (prognoza 0,6% r/r) i napłyną dane z rynku pracy.
Adrian Górniak, analityk DM BDM
Wczorajsza sesja na krajowym rynku zdecydowanie nie była porywająca. Amerykańscy inwestorzy mieli wczoraj wolne (obchodzono Dzień Martina Luthera Kinga), co wyraźnie odbiło się na obrotach na GPW (finalnie były nieco wyższe niż w okresie Bożego Narodzenia). WIG20 zyskał 0,%, a mWIG40 ok. 0,2%. Symboliczny wzrost zanotował również niemiecki DAX, z kolei francuski CAC40 stracił 0,4%. Dzisiejsza sesja w Azji miała zdecydowanie negatywny wydźwięk. Nikkei stracił 0,9%, a sporym minusie jest także SCI. W kalendarium makro czeka nas publikacja m.in. danych z brytyjskiego rynku pracy, odczyt indeksu instytutu ZEW oraz publikacja przez GUS rezultatów produkcji budowlano-montażowej i przeciętnego zatrudnienia w Polsce. Poranne nastroje są słabe, co niestety może przełożyć się na negatywne otwarcie handlu w Warszawie. Kontrakty na DAX tracą ok. 0,7%, a na amerykańskie indeksy po 0,4-0,5%. Od kilku sesji rodzime blue chipy utknęły w konsolidacji ograniczonej poziomami 2150- 2200, która trwa od początku miesiąca.
Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku
Silne zachowanie małych spółek, poparte aprecjacją średniaków, pozytywnie wpływa na ocenę Big Picture warszawskiego rynku. sWIG80 w ostatnich dniach przełamał granicę bessa/hossa i po trzynastu miesiącach od odnotowania dna odrobił ponad 20% swej wartości. Z podręcznikowego punktu widzenia jest to warunek uprawniający do użycia słowa hossa dla maluchów, które były w niełasce inwestorów od kwietnia 2017.r. Kluczowym poziomem obrony na ten tydzień jest 12409 i do tej wysokości sWIG80 jest bezpieczny w swej wędrówce na północ. Lokalnie widoczne jest wykupienie benchmarku, co znów może spowolnić skalę wzrostów jednakże powstały ostatnio średnioterminowy sygnał kupna BUY by EMA_w ma nadrzędny wydźwięk dla małych spółek. Interesująco przedstawia się Indeks Cenowy, który już kilka tygodni temu wykonał układ Overlap i jest już na właściwej ścieżce na północ. Z większymi problemami mogą liczyć się akcjonariusze średnich spółek, mianowicie mWIG40 od kilku dni zaczął formować coś na kształt klina czyli trójkątnej formacji poprzedzającej korektę. Negatywna dywergencja zachodząca pomiędzy benchmarkiem a dziennym wskaźnikiem RSI także jest czynnikiem ostrzegającym przed lokalną deprecjacją, jednakże aby takowa powstała potrzebny jest trigger. Wsparciem na najbliższe dni jest pułap 4033 i do tej wysokości mWIG40 jak na razie jest bezpieczny. Powodów do zadowolenia jak na razie nie mają zwolennicy blue chips mianowicie WIG20 od kilku tygodni nie ma sił na sforsowanie MA200_w, która obecnie przebiega na wysokości 2190. Poziom ten wraz z 2200 stanowi kluczową oporową strefę, bez wybicia której benchmark największych spółek obarczony jest ryzykiem ponownego przetestowania 2100 czyli okolic wciąż niedomkniętej luki hossy.