Nowy, zaraźliwy czynnik ryzyka

Wtorkowa sesja na europejskich parkietach zaczęła się od spadków. Na GPW 0,9 proc. tracił rano WIG20, a 0,6 proc. mWIG40. Za przyczynę pogorszenia nastrojów analitycy uważają m. in. tajemniczego wirusa, który rozprzestrzenia się w Azji.

Publikacja: 21.01.2020 10:18

Nowy, zaraźliwy czynnik ryzyka

Foto: AFP

Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Pod wywołaną świętem Martina Luthera Kinga nieobecność Amerykanów, rynki europejskie w większości zakończyły wczorajszy dzień lekko pod kreską. 0,6% straciło włoskie FTSE MiB, 0,4% CAC40, 0,3% FTSE 100. Jedynym indeksem, który zdołał się zamknąć na niewielkim plusie był DAX, co było przede wszystkim zasługą Allianz. Negatywnie zachowywali się producenci dóbr luksusowych, co ma związek z obawami o azjatycki popyt.

Przyzwoicie w tym otoczeniu radziło sobie GPW, WIG20 zyskał 0,1%, mWIG40 0,2%, a sWIG80 symboliczne 0,04%. Na wzmiankę na pewno zasługiwał CD Projekt, który po wzroście o 5,6% zdołał w ciągu zaledwie dwóch dni zamknąć lukę powstałą po informacjach o przesunięciu premiery Cyberpunka. Uwagę przyciągał także Play, który po zwyżce o 3,0% znalazł się na historycznych szczytach.

Dzisiejsza sesja zapowiada się znacznie gorzej. Bank Japonii zadecydował o pozostawieniu polityki pieniężnej bez zmian, rewidując swoje prognozy PKB minimalnie w górę z uwagi na trwający stymulus fiskalny (120 mld USD na walkę ze skutkami tajfunu z października). Obecnie spodziewany jest, że w roku kończącym się w marcu 2020 r. japońska gospodarka wzrośnie o 0,8%, a w przyszłym o 0,9% (w obu przypadkach różnica o 0,2pp względem poprzednich prognoz). Nikkei zamknęło się 0,9% niżej, ale w dużej części był to efekt nastrojów na innych rynkach.

W momencie pisania komentarza Hang Seng traci 2,6%, przewodząc spadkom. Trwająca w Chinach epidemia koronawirusa powodującego zapalenie płuc zaczęła zbierać ofiary śmiertelne, a obawy o jej dalsze rozprzestrzenienie narastają z uwagi na nadchodzący chiński Nowy Rok, który tradycyjnie jest okresem podróży.

Sesja w Europie rozpocznie się prawdopodobnie od co najmniej półprocentowych spadków. Poza obawami o Azję negatywny wpływ na sentyment będą miały zapewne niższe od oczekiwań wyniki UBS, które mogą uderzyć szerzej w sektor bankowy. O 11:00 zostanie opublikowany niemiecki ZEW, poza tym brak jest dziś istotniejszych danych, więc sporo uwagi będzie zapewne poświęcane szczytowi w Davos skupionemu na tematach klimatycznych, ale raczej nie będzie on miał wielkiego przełożenia na zachowanie rynków. Jakimś wsparciem powinien być rozejm zawarty między między prezydentami Trumpem i Macronem w kwestii podatku cyfrowego, ale bilans ryzyk na dzisiaj jest jednoznacznie negatywny. Wzrosty może kontynuować złoto, które w momencie pisania komentarza kosztuje około 1566 USD za uncję.

Wioletta Pawłowska, analityczka BM Alior Banku

Ameryka w dniu wczorajszym nie uczestniczyła w grze. Na europejskich giełdach panowały raczej negatywne nastroje, za wyjątkiem Niemiec, gdzie indeks lekko przyrósł na wartości. Na rynku zauważalny jest popyt na aktywa wysokiego ryzyka ze względu na chwilowe uspokojenie inwestorów częściowym pojednaniem dwóch światowych mocarstw USA i Chin oraz ciszą po stronie Iranu, z którym Stany Zjednoczone miały w ostatnim czasie zaostrzone relacje skończone obustronnymi atakami zbrojnymi. Co więcej, Iran zapewnił rynki, że nadal będzie przestrzegał porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Prezydent D. Trump jest pozytywnie nastawiony do realizacji warunków umowy przez Chiny, co oświadczył na Twitterze, a Unia Europejska chce zawrzeć porozumienie ws. wymiany handlowej nie ze Stanami Zjednoczonymi, z którymi toczy walkę o Airbusa, a z Chinami. Międzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje w styczniowym raporcie, że globalny wzrost gospodarczy za 2019 rok może osiągnąć poziom 2,9% i przyspieszyć nawet do 3,3% w bieżącym roku, a w przyszłym (2021) ustabilizuje się na poziomie 3,4%. Te prognozy są nieco skorygowane w stosunku do tych z października, ale najwyraźniej MFW nie przewiduje kryzysu w przeciągu dwóch najbliższych lat, co może wspierać popyt na aktywa wyższego ryzyka. Dodatkowo MFW będzie występował podczas szczytu w Davos w piątek, gdzie skomentuje kondycje globalną.

Polska giełda podtrzymuje wzrostowy trend i odbija straty, które osiągała podczas gdy rynki bazowe pobijały historyczne maksima. Aktywność na sesji nie była wysoka ze względu na nieobecność USA na sesji. Wśród największych spółek najwięcej w górę poszła wycena CD Projektu, na którym była w piątek wyprzedaż po informacji o opóźnieniu wypuszczenia gdy Cyberpunk. Kurs praktycznie wrócił do cen sprzed negatywnej informacji. Ostatnio zyskuje również Play na zaangażowaniu w najnowocześniejszą sieć 5G. Najmocniej straciła JSW po wynikach za IV kw. Tauron dostosował blok w Elektrowni Łagisza do wytwarzania ciepła grzewczego dla Zagłębia Dąbrowskiego. Koszt inwestycji to ponad 120 mln zł. Z danych makro, dzisiaj będzie miał miejsce odczyt produkcji budowlano-montażowej za grudzień (prognoza 0,6% r/r) i napłyną dane z rynku pracy.

Adrian Górniak, analityk DM BDM

Wczorajsza sesja na krajowym rynku zdecydowanie nie była porywająca. Amerykańscy inwestorzy mieli wczoraj wolne (obchodzono Dzień Martina Luthera Kinga), co wyraźnie odbiło się na obrotach na GPW (finalnie były nieco wyższe niż w okresie Bożego Narodzenia). WIG20 zyskał 0,%, a mWIG40 ok. 0,2%. Symboliczny wzrost zanotował również niemiecki DAX, z kolei francuski CAC40 stracił 0,4%. Dzisiejsza sesja w Azji miała zdecydowanie  negatywny wydźwięk. Nikkei stracił 0,9%, a sporym minusie jest także SCI. W kalendarium makro czeka nas publikacja m.in. danych z brytyjskiego rynku pracy, odczyt indeksu instytutu ZEW oraz publikacja przez GUS rezultatów produkcji budowlano-montażowej i przeciętnego zatrudnienia w Polsce. Poranne nastroje są słabe, co niestety może przełożyć się na negatywne otwarcie handlu w Warszawie. Kontrakty na DAX tracą ok. 0,7%, a na amerykańskie indeksy po 0,4-0,5%. Od kilku sesji rodzime blue chipy utknęły w konsolidacji ograniczonej poziomami 2150- 2200, która trwa od początku miesiąca.

Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku

Silne zachowanie małych spółek, poparte aprecjacją średniaków, pozytywnie wpływa na ocenę Big Picture warszawskiego rynku. sWIG80 w ostatnich dniach przełamał granicę bessa/hossa i po trzynastu miesiącach od odnotowania dna odrobił ponad 20% swej wartości. Z podręcznikowego punktu widzenia jest to warunek uprawniający do użycia słowa hossa dla maluchów, które były w niełasce inwestorów od kwietnia 2017.r. Kluczowym poziomem obrony na ten tydzień jest 12409 i do tej wysokości sWIG80 jest bezpieczny w swej wędrówce na północ. Lokalnie widoczne jest wykupienie benchmarku, co znów może spowolnić skalę wzrostów jednakże powstały ostatnio średnioterminowy sygnał kupna BUY by EMA_w ma nadrzędny wydźwięk dla małych spółek. Interesująco przedstawia się Indeks Cenowy, który już kilka tygodni temu wykonał układ Overlap i jest już na właściwej ścieżce na północ. Z większymi problemami mogą liczyć się akcjonariusze średnich spółek, mianowicie mWIG40 od kilku dni zaczął formować coś na kształt klina czyli trójkątnej formacji poprzedzającej korektę. Negatywna dywergencja zachodząca pomiędzy benchmarkiem a dziennym wskaźnikiem RSI także jest czynnikiem ostrzegającym przed lokalną deprecjacją, jednakże aby takowa powstała potrzebny jest trigger. Wsparciem na najbliższe dni jest pułap 4033 i do tej wysokości mWIG40 jak na razie jest bezpieczny. Powodów do zadowolenia jak na razie nie mają zwolennicy blue chips mianowicie WIG20 od kilku tygodni nie ma sił na sforsowanie MA200_w, która obecnie przebiega na wysokości 2190. Poziom ten wraz z 2200 stanowi kluczową oporową strefę, bez wybicia której benchmark największych spółek obarczony jest ryzykiem ponownego przetestowania 2100 czyli okolic wciąż niedomkniętej luki hossy.

Giełda
Banki do góry, spółki handlowe w dół
Giełda
Nowa strategia Orlenu i dzień bez sesji w USA
Giełda
GPW szuka kontynuacji styczniowej zwyżki
Giełda
WIG20 wrócił do wzrostów. Orlen nieznacznie na minusie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
W oczekiwaniu na raport NFP i start sezonu wyników
Giełda
Niezdecydowanie na GPW. Oczy zwrócone na Orlen