Azja daje zielony sygnał

Poranek maklerów: Japoński Nikkei 225 wzrósł dziś o ponad 2 proc. To sprzyjało porannym zwyżkom na GPW. Po starcie handlu WIG20 zyskiwał 0,5 proc, a mWIG40 i sWIG80 po ponad 1 proc. Jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 03.08.2020 09:09

Azja daje zielony sygnał

Foto: AFP

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Wprawdzie najważniejszym elementem kończącej lipiec sesji miało być to, czy amerykańscy giganci technologiczni utrzymają po wzrosty sugerowane w czwartkowym handlu po godzinach, ale dzień obfitował także w istotne dane z europejskiej gospodarki. Wstępny odczyt PKB za 2Q2020 dla strefy euro wyniósł -12,1% k/k i okazał się właściwie zgodny z oczekiwaniami. Obok Niemiec negatywnie zaskoczyła Hiszpania (-18,5% k/k) przez pozytywne niespodzianki we Francji (-13,8% k/k vs. konsensus -15,2% k/k) i we Włoszech (-12,4% k/k vs. konsensus -15,0% k/k). Wprawdzie nie miało to dużego wpływu na rynki, ale warto zwrócić uwagę, że wskaźnik inflacji bazowej w strefie euro wzrósł z 0,8% r/r do 1,2% r/r.

Przyzwoite w kontekście czwartkowego niemieckiego PKB dane nie wystarczyły, by wygenerować falę optymizmu, która umożliwiłaby jakiekolwiek odbicie po wyprzedaży z poprzedniego dnia. Do popołudnia główne indeksy znajdowały się na plusach, ale fala podaży po amerykańskim otwarciu zepchnęła je na wyraźnie ujemne poziomy, prowadząc do strat od 0,5% (DAX) do 1,7% (IBEX). Znacznie lepiej wyglądała sytuacja na GPW – WIG20 wzrósł o 0,2%, mWIG40 o 1,7%, a sWIG80 4,1%. Nawet takie otoczenie wystarczyło, by inwestorzy na małych i średnich spółkach otrząsnęli się po fali paniki, a struktura odbicia odwróciła większość efektów czwartku. mWIG ciągnęły w górę wzrosty o 27,7% na Biomedzie oraz 9,6% na Mercatorze, a sWIG przez 17,1% zwyżki na XTB, 16,5% na Datawalk czy 24,7% na Cormay.

Sesja w USA miała swój typowy przebieg, z podażą w pierwszej fazie handlu i atakiem popytu przed zamknięciem. S&P500 zyskało 0,8%, a NASDAQ 1,5%. Akcje Apple wzrosły o 10,5%, a Facebooka o 8,2%, wyraźnie słabiej niż sugerowało otwarcie zamknął się natomiast Alphabet (-3,3%). Bardzo pozytywnie wzrostem z 36,6 pkt. do 51,9 pkt. zaskoczył wskaźnik Chicago PMI.

W sierpień rynki wkraczają z 18 milionami potwierdzonych przypadków COVID i aktualnym tempem zakażeń na poziomie około 250 tys. dziennie. Sesja w Azji ma mieszany charakter, z ponad dwuprocentowymi wzrostami Nikkei i spadkami Hang Seng, kontrakty futures na indeksy europejskie sugerują lekki optymizm, ale obawy o konieczność ponownego wznowienia przynajmniej części ograniczeń w UE w ciągu najbliższego miesiąca może prowadzić do utrzymania ich relatywnej słabości, szczególnie, że w odróżnieniu od USA należy zakładać, że większość krajów europejskich nie otrzyma znacząco większej stymulacji fiskalnej niż ta, która już została ogłoszona. Słabe wyniki HSBC i Societe Generale też będą dziś lekko osłabiały sentyment. W międzyczasie sezon wynikowy w Nowym Jorku można już określać jako dobry, z pozytywnymi zaskoczeniami wynikowi na 84% spółek indeksu (spośród 63%, które podały raporty) i spadkiem zysków o zagregowane 35,7% w 2Q2020 (vs. konsensus w okolicach -45% r/r przed jego rozpoczęciem). Nie zmienia to oczywiście faktu, że wyprzedzający wskaźnik cena/zysk utrzymuje się w okolicach 22,0 pkt., czyli całość niespodzianki już została zdyskontowana. Obniżka perspektywy ratingu kredytowego USA ze stabilnej do negatywnej przez Fitch powinna służyć jako delikatne przypomnienie o tym, że zadłużenie Stanów Zjednoczonych może w przyszłym roku osiągnąć okolice 140% PKB, a brak weekendowego porozumienia w Kongresie w sprawie przedłużenia pakietu fiskalnego sugeruje, że przynajmniej część amerykańskich polityków widzi w tym problem.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Udany piątek na Wall Street, poranna zieleń na azjatyckich rynkach oraz niedosyt wzrostów po ostatniej sesji nad Wisłą sprawiają, że dzisiejsze otwarcie się rynku kasowego powinno należeć do akcyjnych byków. WIG20 pomimo pojawienia się lokalnych sygnałów sprzedaży, nadal pozostaje wew. konsolidacji o parytecie na poziomie 1800 punktów, gdzie podbicia czy spadki o 50 oczek stanowią standard wahań. Oporem na najbliższe dni nadal jest strefa punktowa związana z lipcowym szczytem 1884 oraz z dzienną dwusetką, która obecnie przebiega na wysokości 1893. Średnia MA200_d zniża się ze średnią prędkością 2 oczek na sesję co oznacza, że w przyszły poniedziałek powinno dojść do przecięcia się ww. dwóch kluczowych oporów. Nie jest to wprawdzie element prognozy czasowej, pozwalających przewidzieć, czy i kiedy WIG20 zaatakuje ważne dla akcjonariuszy poziomy, jednakże rozciągający się od prawie dwóch miesięcy marazm sprawia, że tego typu kalkulacje stanowią formę akademickich rozważań w czasie niedomagań popytu na blue chips.

Nieudany tydzień mają za sobą małe i średnie spółki. mWIG40 ponownie zamknął się poniżej oporowej strefy wyznaczonej przez zeszłoroczne minima, 61.8% tegorocznej zniżki i tygodniowej dwusetki. Na wykresie średnioterminowym pojawiła się czarna świeczka umacniająca podażowy wydźwięk poprzedniej świecy z długim cieniem, zatem bez efektywnego jak i efektywnego wybicia 3573 przez weekly close, niedźwiedzie nadal mogą czuć się zobligowane do zepchnięcia indeksu na południe.

sWIG80 odnotował najgorszy od marca tydzień i chociaż w piątek udało się odrobić większość czwartkowego tąpnięcia, to jednak na wykresie świecowym nadal aktywny jest sygnał sprzedaży. Przełamanie 14202 może stanowić pretekst do wejścia w etap średnioterminowej korekty, jednakże w ostatnich miesiącach dominuje zasada, że po słabszym tygodniu na parkiet wracają byki. Czy tym razem sytuacja się powtórzy i trzecia linia GPW ponownie onieśmieli pozostałe indeksy, okaże się w kolejnych dniach, jednakże jak pokazuje historia takich sygnałów jak obecnie nie należy lekceważyć.

Fundamenty: Zespół Analiz BM Alior Banku

Piątkowa sesja była pozytywna dla głównych amerykańskich indeksów – S&P zyskał 0,8%, a Nasdaq 1,5%. Do wzrostów technologicznego indeksu istotnie kontrybuował ponad 10%-owy wzrost kursu spółki Apple, która po publikacji zaskakująco dobrych danych kwartalnych (zysk na akcję wyniósł 2,58 USD wobec konsensusu 2,04 USD) wyznaczyła historyczny szczyt notowań. Podobnie sesja zakończyła się dla Facebooka, który w obliczu zaskakujących przychodów (18,7 mld USD wobec prognozy 17,4 mld USD) zakończył dzień na historycznych maksimach, zyskując w ciągu dnia ponad 8%. Notowania indeksu Nasdaq wspierał także Amazon, który zyskał 3,7% i również pozytywnie zaskoczył analityków (zysk na akcję wyniósł 10,30 USD wobec konsensusu 1,46 USD). Wśród technologicznych gigantów jedynie Alphabet rozczarował inwestorów i stracił ponad 3%. Spółka uległa wyprzedaży pomimo publikacji zysku przewyższającego konsensus (10,13 USD wobec 8,21 USD), inwestorów mógł przestraszyć pierwszy w historii kwartalny spadek przychodów.

Piątek przyniósł odreagowanie po czwartkowych spadkach na warszawskiej giełdzie, co było szczególnie widoczne wśród mniejszych spółek (sWIG80 zyskał ponad 4%, a indeks rynku New Connect umocnił się o ponad 9%, po najgorszej sesji w swojej historii). Wśród blue chipów najmocniej zyskało JSW (ponad 7%), które przerwało serię tygodniowych spadków - ostatnie 3 sesje przebiegały przy zwiększonym wolumenie, a obóz „byków" wybronił notowania spółki w okolicach 15 zł. Warto zwrócić uwagę na formację objęcia hossy, o której wspominamy w sygnałach analizy technicznej. Drugą najlepszą spółką z indeksu WIG20 było Dino, które delikatnie poprawiło historyczny szczyt notowań. Kurs spółki od 6 tygodni oscyluje wokół równego poziomu 200zł. Wśród średnich spółek (mWIG40) najmocniej po czwartkowej korekcie odreagowały spółki z branży medycznej, ale tylko Biomed-Lublin zgasił cały spadek z nawiązką, wyznaczając tym samym historyczne maksimum. W ostatnich godzinach handlu inwestorzy poznali szacunki wyników opublikowane przez Grupę Azoty. Analityków pozytywnie zaskoczyła prognoza zysku netto (105,6 mln zł wobec konsensusu 68,5 mln zł), pomimo prognozy przychodów gorszych od oczekiwań (2,269 mld zł wobec oczekiwanych 2,319 mld zł). Opublikowane szacunki przyczyniły się do niemal 3%-owego wzrostu notowań.

Giełda
Banki do góry, spółki handlowe w dół
Giełda
Nowa strategia Orlenu i dzień bez sesji w USA
Giełda
GPW szuka kontynuacji styczniowej zwyżki
Giełda
WIG20 wrócił do wzrostów. Orlen nieznacznie na minusie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
W oczekiwaniu na raport NFP i start sezonu wyników
Giełda
Niezdecydowanie na GPW. Oczy zwrócone na Orlen