Według globalnych inwestorów przed Polską rysują się dobre perspektywy rozwoju gospodarczego w najbliższych latach, a zdaniem ekspertów VIG/C-Quadrat TFI – bardzo dobre. Przyznają jednak, że sporo jest już w cenach.
Zyski banków w cenach
Według danych Bloomberga globalni inwestorzy spodziewają się 2,8-proc. wzrostu PKB w Polsce w tym roku, oraz 3,4-proc. dynamiki w roku następnym i jest to sporo powyżej średniej unijnej.
– W ciągu najbliższych dwóch lat spodziewamy się dynamicznego ożywienia gospodarczego w związku ze wzrostem konsumpcji i znaczącym wzrostem inwestycji. Skumulowany wzrost PKB w latach 2024 i 2025 (6,3 proc.) będzie wyróżniał się nie tylko na tle UE (2,7 proc.) – przyznaje Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI.
– Polska gospodarka może rozwijać się nawet szybciej, niż dziś zakładają inwestorzy – twierdzi Fryderyk Krawczyk, dyrektor inwestycyjny VIG/C-Quadrat TFI.
Według zarządzających głównym motorem odbicia polskiej gospodarki w tym roku będzie konsumpcja. Będzie to m.in. skutek wzrostu płac oraz większych transferów socjalnych – sam program 800+ to około 0,8 proc. wzrostu PKB. Płace zaś wciąż mają rosnąć dwucyfrowo rok do roku. – Polski konsument od oszczędzania woli wydawanie. W pierwszych miesiącach tego roku konsumpcja jeszcze była hamowana, ale w II połowie roku ruszy z całą mocą – przewiduje Krawczyk.