W poprzednich latach uczestnicy funduszy papierów dłużnych emitowanych przez przedsiębiorstwa nie mieli wielu powodów do zadowolenia. Rok 2022 tego typu produkty kończyły (średnio) ze stratą rzędu 0,5 proc. Co więcej, był to drugi z rzędu rok pod kreską, bo w 2021 r. fundusze te przyniosły 1 proc. strat. Marnie wypadły także w 2018 r., a począwszy od 2014 r., nie zdołały ani razu wypracować zwrotu przekraczającego 4 proc. Ten rok przynosi jednak ogromną poprawę – obecnie minimum w grupie funduszy obligacji korporacyjnych to ponad 6 proc. zysku, a maksimum ponad 9 proc. Jak dotąd najlepszym rokiem dla funduszy długu korporacyjnego był 2001 r., gdy zarobiły one średnio 16,3 proc.
Lepsze wyniki funduszy papierów korporacyjnych zaczęły być dostrzegane przez inwestorów w ostatnich miesiącach. Według ostatnich danych sierpień był trzecim z kolei miesiącem z dodatnim saldem sprzedaży w tej grupie. Klienci wpłacili wówczas do tego rodzaju rozwiązań ponad 0,3 mld zł, co było zarazem najlepszym wynikiem od ponad dwóch lat. Z danych analizy.pl wynika, że za tak dobrym wynikiem stały wpłaty do Quercusa Ochrony Kapitału (94 mln zł), BNP Paribas Lokaty Kapitału (72 mln zł) oraz dwóch funduszy z Santandera TFI, w tym Santandera Prestiż Obligacji Korporacyjnych (90 mln zł). Napływy do funduszy obligacji korporacyjnych pojawiły się jednak dopiero w kilka miesięcy po tym, jak kapitał zaczął płynąć do funduszy obligacji skarbowych. Przez pierwszych pięć miesięcy inwestorzy głównie wycofywali oszczędności. Co więcej, najczęściej przewaga wypłat przekraczała aż 100 mln zł.
Z końcem sierpnia aktywa funduszy papierów korporacyjnych sięgały równych 9 mld zł, co odpowiadało 3 proc. rynku funduszy. Z końcem 2022 r. było to zaś 8,24 mld zł.paan
Czytaj więcej
Strategie mieszane, których głównym założeniem jest ograniczona zmienność inwestycji przy szansie na atrakcyjne stopy zwrotu, w obecnych warunkach podwyższonej inflacji sprawdzają się jak rzadko kiedy. Jak długo?