Dobry doradca przy fuzjach i przejęciach jest na wagę złota

Coraz większy ruch na polskim rynku private equity i venture capital skutkuje wzrostem popytu na usługi doradcze z zakresu prawa, podatków czy audytu.

Publikacja: 12.06.2017 06:11

Krzysztof Rożko, założyciel, wspólnik i radca prawny w kancelarii Krzysztof Rożko i Wspólnicy

Krzysztof Rożko, założyciel, wspólnik i radca prawny w kancelarii Krzysztof Rożko i Wspólnicy

Foto: archiwum

Rodzimy sektor M&A dojrzewa, czego przejawem jest jego profesjonalizacja. Z badania, które przeprowadziło KPMG wśród funduszy PE, wynika, że jakość otrzymywanych ofert inwestycyjnych się poprawia. Potencjalne spółki portfelowe są coraz lepiej przygotowane i mają jasno sprecyzowane strategie. Rośnie też wiedza firm na temat sposobu funkcjonowania podmiotów z sektora PE/VC. Fundusze i przedsiębiorcy sięgają po rady doradców, dzięki czemu udaje się zminimalizować poziom ryzyka w zawieranych transakcjach. Jest to szczególnie istotne w obliczu coraz większego skomplikowania biznesu: gros firm działa na zagranicznych rynkach i wchodzi w skład złożonych grup kapitałowych.

Wsparcie dla obu stron

Korzystanie z porad w kwestiach prawnych czy podatkowych to swego rodzaju inwestycja – kosztuje, ale potem procentuje. Z punktu widzenia funduszu zwiększa się szansa na to, że przeznaczy on swoje środki na dobrze wybrane aktywo, a po założonym czasie wyjdzie z inwestycji, osiągając atrakcyjną stopę zwrotu. Doradca przeprowadza analizy rynkowe, opracowuje materiały informacyjne oraz identy?kuje potencjalne możliwości inwestycyjne. Następnie pomaga zrealizować wybraną transakcję, przy czym jego rola wcale nie musi się kończyć w tym miejscu, ale może trwać przez dłuży okres, aż do momentu wyjścia funduszu z inwestycji.

Doradcy pomagają także drugiej stronie – czyli właścicielom firm. Znając ich sytuację i wiedząc, czego oczekują (czy szukają inwestora aktywnego czy pasywnego, jakiej kwoty się spodziewają), są w stanie zaproponować im najbardziej korzystne dla nich opcje, a następnie prowadzą za rękę przy negocjacjach i przy skomplikowanym procesie finalizacji transakcji, co szczególnie dla prywatnych przedsiębiorców ma niebagatelne znaczenie.

Czas na inwestycje

Eksperci oczekują dalszego wzrostu zaangażowania kapitału VC/PE w Polsce. Podkreślają, że z jednej strony zjawisko to spowodowane jest nabieraniem doświadczenia w zarządzaniu takim kapitałem przez lokalne grupy menedżerów. Natomiast z drugiej strony mamy do czynienia z postępującą akumulacją kapitału. Jego koszt jest teraz relatywnie niski i z tego punktu widzenia to dobry czas na zwiększenie zaangażowania w polskie aktywa. Eksperci wskazują również, że w pewnych segmentach, w szczególności w zakresie inwestycji w małe i średnie przedsiębiorstwa, kapitał PE zyskuje szerokie wsparcie od instytucji publicznych, takich jak wcześniej Krajowy Fundusz Kapitałowy, a teraz Polski Fundusz Rozwoju. Istotne środki przeznaczone na wspieranie inwestycji w MŚP posiadają także instytucje samorządowe, które poszukują jako koinwestorów właśnie funduszy PE/VC. Nie do przecenienia jest też rola aniołów biznesu, czyli zamożnych osób prywatnych, które najczęściej przy współudziale funduszy PE/VC angażują swoje środki na inwestycje, służąc także wiedzą i doświadczeniem. Eksperci są przekonani, że takich transakcji będzie coraz więcej.

GG Parkiet

– Naszym zdaniem obecna sytuacja gospodarcza w Polsce sprzyja dokonywaniu restrukturyzacji istniejących inwestycji, jednocześnie jest to dobry czas do przeprowadzania nowych transakcji na niedoszacowanych jeszcze aktywach – komentuje Krzysztof Rożko, radca prawny w kancelarii Krzysztof Rożko i Wspólnicy. Zaznacza przy tym, że niezbędne jest odpowiednie przegotowanie struktury prawnej takiego procesu w celu maksymalnego zabezpieczenia interesów klienta.

Jak pokazuje praktyka, skład konsorcjum doradczego zależy przede wszystkim od rozmiaru aktywa, którego dotyczy transakcja. Przy tych największych potrzebni mogą być m.in. doradcy finansowi, prawni, podatkowi, zajmujący się szacowaniem ryzyk ubezpieczeniowych czy nawet wyceną nieruchomości.

[email protected]

Pytania do... Krzysztofa Rożko, z założycielem, wspólnikiem i radcą prawnym w kancelarii Krzysztof Rożko i Wspólnicy rozmawia Katarzyna Kucharczyk

Na czym polega rola doradców prawnych w transakcji z udziałem funduszy PE/VC?

Ma z reguły charakter wielowymiarowy oraz wymaga specjalistycznej wiedzy prawniczej, doświadczenia i zaangażowania. Doradcy zazwyczaj towarzyszą funduszom od pierwszych chwil ustalania podstawowych warunków potencjalnej inwestycji. Mając na uwadze przeciętny trzy–pięcioletni horyzont inwestycyjny, przedmiotem uzgodnienia muszą być scenariusze udziału funduszu przez cały ten okres. W zależności od etapu danej inwestycji kluczowe do uregulowania są nie tylko zasady ładu korporacyjnego, ale także efektywne zarządzanie projektem, aż po opracowanie strategii wyjścia z inwestycji.

Jednym z kluczowych zadań jest m.in. badanie prawne przedsiębiorcy, którego będzie dotyczyła inwestycja.

W tym przypadku od doradców oczekuje się kompleksowej obsługi. Niewystarczająca będzie analiza z punktu widzenia prawa spółek w sytuacji, gdy przedsiębiorca działa w obszarze nowoczesnych technologii, praw autorskich i własności przemysłowej czy handlu międzynarodowego. Kancelarie muszą dysponować zespołami wyspecjalizowanych doradców w danych specyficznych dziedzinach.

Należy też wspomnieć o jeszcze jednej roli doradców prawnych – od kilku lat możemy obserwować zaangażowanie znacznych środków publicznych we wspieranie inwestycji kapitałowych, chociażby w innowacyjne przedsiębiorstwa. Rolą doradców jest pomoc funduszom PE/VC w pozyskaniu tych środków publicznych na koinwestycje. Natomiast jeśli chodzi o transakcje sprzedaży, rola doradców rozpoczyna się od działań przygotowujących spółki do sprzedaży, w szczególności w zakresie wyjaśnienia problemów prawnych, jakie mogły się pojawić w czasie prowadzenia przez nie działalności.

Z porad prawnika powinni również korzystać przedsiębiorcy, zainteresowani pozyskaniem środków z funduszu PE/VC. Zabezpiecza on swój interes, maksymalnie ograniczając swoje ryzyko inwestycyjne, a to niekoniecznie jest zbieżne z interesem dotychczasowych właścicieli. Fundusze proponują skomplikowaną umowę inwestycyjną z „dragami", „tagami", „lock-upami" czy opcjami put/call, których niezrozumienie nierzadko odstrasza przed „wpuszczeniem" do projektu inwestora.

Jakie pułapki czekają na sprzedających i kupujących?

Jest ich wiele. W ramach doradztwa dla funduszy PE/VC przy inwestycjach w startupy dostrzegamy, że założyciele nie przykładają należytej wagi do regulacji prawnych, skupiając się na rozwoju pomysłu i budowaniu biznesu. Rolą doradcy na etapie due diligence jest m.in. weryfikacja prawna tego modelu i zaproponowanie modyfikacji – optymalnego wyboru formy i struktury biznesu.

A przy inwestycjach w dojrzałe firmy?

Tu zderzamy się najczęściej z koniecznością badania podmiotów o skomplikowanej i długiej historii. Zwykle na niekorzyść działa fakt pozostawania w większej grupie kapitałowej, gdyż najczęściej w takich przypadkach obserwujemy liczne powiązania i zależności wewnątrzgrupowe, które negatywnie odbijają się na przejrzystości biznesu danej spółki. Z punktu widzenia przedsiębiorców największe obawy budzi kwestia wykorzystania przez inwestora finansowego niewiedzy lub braku doświadczenia przedsiębiorcy. Pojawia się lęk przed wykorzystaniem know-how lub wręcz przed pozbawieniem często dorobku życia.

Duże znaczenie dla biznesu ma jakość prawa – jak wypada pod tym względem Polska?

Działalność gospodarcza jest w wielu obszarach przeregulowana. Z natłokiem regulacji szczególnie trudno się zmagać początkującym przedsiębiorcom. Z tym wiąże się też ryzyko dla funduszy PE/VC. Doskonały innowacyjny pomysł nie zawsze może być realizowany przy obowiązujących przepisach, np. w zakresie ochrony danych osobowych, własności intelektualnej. Z drugiej strony polskie prawo regulujące inwestycje jest dość dobrze rozwinięte i nie mamy tutaj problemów, aby oddać wolę i zamiary stron transakcji z udziałem funduszy. Oczywiście, niektóre z nich wolałyby inwestować w oparciu o bardziej przyjazne jurysdykcje, jednak mamy wrażenie, że na tym etapie i skali rynku prawo polskie jest wystarczające. Zakładamy, że będzie to się zmieniać wraz ze wzrostem rynku i zwiększającym się udziałem transakcji międzynarodowych.

A co z prawem podatkowym?

Częste i nieprzewidywalne zmiany, bez odpowiedniego vacatio legis, nie służą rozwojowi zrównoważonego inwestowania i odstraszają inwestorów zagranicznych. Przykładem jest zeszłoroczna próba opodatkowania CIT przychodów funduszy inwestycyjnych zamkniętych (często wykorzystywanej konstrukcji dla PE/VC), która zmierzała do objęcia podatkiem dochodowym FIZ niezależnie od rodzaju funduszu i sposobu jego wykorzystania. Zainicjowane przez naszą kancelarię prace doprowadziły do wypracowania i przygotowania we współpracy z przedstawicielami rynku funduszy inwestycyjnych wspólnego projektu, który znalazł odzwierciedlenie w ostatecznym kształcie opodatkowania podatkiem dochodowym wyłącznie przychodów uzyskiwanych z tzw. podmiotów transparentnych podatkowo.

Fundusze inwestycyjne
Sektor TFI i klienci nie będą skłonni do większego ryzyka
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Fundusze inwestycyjne
W niektórych TFI inwestorzy mają chrapkę na duże polskie spółki
Fundusze inwestycyjne
Październikowe napływy do funduszy polskich akcji
Fundusze inwestycyjne
Akcje mają wzięcie w Europie
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Fundusze inwestycyjne
PPK z najsłabszym miesiącem od ponad dwóch lat
Fundusze inwestycyjne
Jeden tydzień, a mocno namieszał w wynikach funduszy