Statystyczny doradca finansowy zarządza portfelami klientów o łącznej wartości przekraczającej... 200 mln zł. To wartość porównywalna z aktywami średniego funduszu inwestycyjnego. Dokładnie rzecz ujmując, 38 proc. doradców zarządza takim właśnie majątkiem. Kolejne 21 proc. opiekuje się kapitałem o wartości od 100 mln zł do 200 mln zł.
Z badania przeprowadzonego przez EFPA Polska – instytucję zrzeszającą ponad 520 doradców finansowych i certyfikującą przedstawicieli tego zawodu (szczególnie w bankach) – wynika ponadto, że opiekun klienta bankowości prywatnej (to właśnie doradcy finansowi działający z tym segmentem klientów najczęściej mają certyfikaty) jest mężczyzną – 60 proc. respondentów – mającym średnio 17 lat doświadczenia zawodowego.
Opłaty będą spadać
Mamy więc do czynienia z naprawdę doświadczonymi ludźmi, którzy zjedli zęby na sprzedaży produktów finansowych. Te osoby spodziewają się dziś, że ceny oferowanych przez nie instrumentów, takich jak fundusze inwestycyjne, będą spadać. Takiego zdania jest aż 65 proc. respondentów, którzy – nawiasem mówiąc – wcale nie uważają, że marżowość tych produktów jest zbyt wysoka – 68 proc. jest zdania, że ceny produktów i usług oferowanych klientom są odpowiednie.