Benefit mniej wyciśnie

Operator kart sportowych nie będzie już w stanie tak szybko podnosić cennika. Inwestorzy w czwartek realizowali zyski.

W pierwszej reakcji na wyniki finansowe Benefitu Systems akcje zwyżkowały, sięgając nowych rekordów nad poziomem 3000 zł.

– Wyniki Benefitu Systems za I kwartał zaskoczyły po raz kolejny pozytywnie, głównie za sprawą mocnej marży brutto ze sprzedaży w Polsce – komentowała Maria Mickiewicz z Wood & Company. Inwestorzy dość szybko jednak ruszyli do realizacji zysków i pod koniec dnia walory operatora kart sportowych zniżkowały o 5 proc., do 2795 zł.

Mimo to notowania wciąż były 43 proc. powyżej zamknięcia 2023 r.

Benefit Systems poinformował m.in., że w tym roku otworzy około 15 klubów w Polsce oraz minimum 20 na rynkach zagranicznych. W planach jest zwiększenie wydatków na rozwój produktów oraz IT.

– Nakłady inwestycyjne w tym roku będą istotnie wyższe niż w poprzednim – przyznał Marcin Fojudzki, członek zarządu Benefitu Systems. Jak ocenił, rok 2024 to okres przejściowy. – Ciągle jeszcze konsolidujemy i chcemy być aktywni na polskim rynku, jeśli chodzi o inwestycje, ale również zaczynamy być zdecydowanie bardziej aktywni na rynkach zagranicznych – podkreślił Fojudzki. Grupa analizuje rynek pod kątem inwestycji i przejęć. Od początku roku spółka kupiła pięć klubów w Polsce oraz trzy za granicą.

Zarząd operatora kart sportowych oczekuje wysokiego, jednoprocentowego wzrostu ARPU (średni przychód na użytkownika) w Polsce i za granicą. Zapowiedział też, że celem jest utrzymanie rentowności operacyjnej z 2023 r. (bez uwzględnienia kosztów programu motywacyjnego).

– Spodziewamy się w tym roku wzrostu ARPU o wysokie wartości jednoprocentowe, pewnie w okolicach 8–8,5 pkt proc. w skali roku. Wynika to z zakończonego właśnie „procesu podwyżek inflacyjnych” – podkreślił Fojudzki. Jak stwierdził, „podwyżki inflacyjne” będą miały inną charakterystykę niż w poprzednim roku.

– Nie jest to już takie łatwe. Podwyżki będą niższe niż w poprzednich latach – oznajmił Fojudzki. Dodał, że w najbliższych miesiącach Benefit będzie korygować ceny stawek płaconych partnerom, a negocjacje toczą się na bieżąco. – Będziemy mieć więc pewne przesunięcie między tempem wprowadzonej podwyżki w cenach sprzedaży a podwyżkami wprowadzanymi dla partnerów w najbliższych miesiącach – tłumaczył Fojudzki.

W opinii zarządu dywidenda za 2023 r. może być istotnie wyższa w porównaniu z poprzednim rokiem (120,3 mln zł, czyli 41 zł na akcję).

Spółka podtrzymała cel na ten rok w postaci wzrostu liczby kart w Polsce o 150 tys., a na rynkach zagranicznych do 80 tys.