Grupa Arctic Paper zanotowała w I kwartale br. 81,6 mln zł skonsolidowanego zysku netto, o 38 proc. mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. EBITDA zmniejszyła się rok do roku o prawie 40 proc. , osiągając 112 mln zł. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 965,4 mln zł i były o ponad 6 proc. niższe niż rok wcześniej.

Przychody i EBITDA w segmencie papieru wyniosły odpowiednio 701 mln zł i 109 mln zł i były na minimalnie niższym poziomie niż w I kwartale 2023 r. Marża EBITDA skurczyła się do  15,5 proc. z 15,8 proc. rok wcześniej. - Dla segmentu papieru pierwszy kwartał roku jest zwykle jednym z najlepszych i odnotowaliśmy wzrost popytu w porównaniu do czwartego kwartału ubiegłego roku – wskazuje Michał Jarczyński , prezes Arctic Paper. - Wykorzystanie mocy produkcyjnych wzrosło i osiągnęło 86 proc. Chociaż nadal koncentrujemy się na optymalizacji produkcji pod względem rentowności, a nie wolumenu, jest to dla firmy bardziej efektywny poziom wykorzystania mocy - wyjaśnia.

Kluczowa inwestycja grupy w segmencie opakowań - nowy zakład produkcyjny tacek z formowanego włókna celulozowego w Kostrzynie - jest już na finiszu. Zarząd oczekuje, że produkcja rozpocznie się w III kwartale 2024 roku. Równocześnie grupa rozwija segment energetyczny. Pod koniec maja do użytkowania oddana zostanie nasza farma fotowoltaiczna w Kostrzynie o mocy 17 MWh, a w 2025 r. planowana jest jej rozbudowa o kolejne 9 MWh. Zarząd pozytywnie zapatruje się na potencjalne akwizycje w obszarze energetyki słonecznej. Spółka podpisała umowę na instalację systemów magazynowania energii elektrycznej o łącznej mocy 24 MW w swoich obiektach w Munkedal i Grycksbo. Zarząd oczkuje, że  przyczyni się to do wzrostu EBITDA w przedziale 10-30 mln SEK (koron szwedzkich) rocznie w pierwszych dwóch latach, począwszy od roku 2025. Inwestycja w modernizację i rozbudowę instalacji na biopaliwa w Grycksbo jest w toku. - Patrząc w najbliższą przyszłość, perspektywy rynkowe pozostają niejednoznaczne i spodziewamy się, że rok 2024 będzie rokiem pełnym wyzwań. W miarę postępującego ożywienia gospodarczego równowaga między segmentem papieru a celulozy może powoli przesuwać się na korzyść celulozy – ocenia prezes. - Mając solidną sytuację finansową, jako mocny fundament, kontynuujemy dywersyfikację naszej działalności zgodnie ze strategią 4P poprzez nowe inwestycje w opakowania i energię, jednocześnie utrzymując i wzmacniając naszą pozycję biznesową w segmencie papieru i celulozy - podkreśla.